"Zmora" o niespełnionej miłości. TSA MNKWL prezentuje nowy teledysk
Oprac.: Michał Boroń
Do sieci trafił nakręcony w Bochni teledysk "Zmora", który sygnuje zespół TSA MNKWL. Wokalistą formacji kontynuującej dziedzictwo TSA jest znany m.in. z "The Voice of Poland" Damian Michalski, który w ostatnich latach zastępował Marka Piekarczyka.
"Zmora" (sprawdź!) to utwór pochodzący z płyty "Niezwyciężony", która na początku tego roku została wydana również na winylu.
"Ten numer w całości zaproponował Damian. Zrobił to w dość niespotykany sposób, bo nie tylko miał pomysł na utwór, ale poszedł do studia i nagrał kompletne demo, tzn. wszystkie instrumenty: gitary, bas, łącznie z bębnami(!), czym w szczególności mnie zaskoczył. Do muzyki wymyślił linię melodyczną napisanego przez siebie tekstu, a potem zaśpiewał i nagrał. I taką kompletną wersję przedstawił zespołowi. Przy nagrywaniu płyty niewiele zmieniliśmy, jeśli chodzi o układ tej kompozycji, natomiast na pewno dociążyliśmy całość. Zrobiliśmy ją po prostu w stylu TSA. W pomyśle 'Zmory', oprócz bardzo fajnych melodii dostrzegam echa starych 'teesowskich' numerów, które nagraliśmy w latach 80. Widać, że Damian słuchał płyt TSA, co mnie oczywiście bardzo cieszy" - opowiada Marek Kapłon, perkusista TSA MNKWL.
TSA MNKWL i wakacyjna "Zmora"
Wspomniany Damian to wokalista Damian Michalski. Szersza publiczność może pamiętać go z piątej edycji "The Voice of Poland" w 2014 r. (ciekawostka - trenerem w show TVP był wówczas Marek Piekarczyk, jego poprzednik za mikrofonem w TSA). Michalski w "The Voice of Poland" trafił do drużyny Barona i Tomsona z Afromental.
"Napisałem ten utwór z... 15 lat temu, do jednego z projektów, z którym wtedy współpracowałem, ale go nie zrealizowaliśmy i numer czekał na lepsze czasy. Gdy już śpiewałem z TSA, to wyjąłem go z szuflady, nagrałem demo i wysłałem do odsłuchu chłopakom. Numer im się od razu bardzo spodobał, a na płycie wyszedł bardzo fajnie, bo cały zespół dołożył tu wiele od siebie, aby zachować styl TSA" - opowiada Damian Michalski.
Tekst utworu "Zmora" nie jest oderwaną od rzeczywistości opowieścią, ale zbiorem młodzieńczych doświadczeń wokalisty, które - jak twierdzi autor numeru - mogą spotkać każdego i to w najmniej spodziewanym momencie.
"'Zmora' jest rezultatem moich występków z lat młodości, w których miałem sposobność poznać wiele niezwykłych kobiet. Niestety, niektóre z nich stały się prawdziwymi 'zmorami' w mojej głowie i nie chciały z niej wyjść. Tekst 'Zmory', to więc opowieść o miłości nieskończonej, niespełnionej i niekończącej się. Nie dającej ulgi naszym zmysłom i natchnieniom, rozpalającej do czerwoności tak bardzo, że często kończy się to samozapłonem. Na pewno każdy przeżył taką miłość choć raz. Pojawiała się i znikała, a potem znów wracała znienacka, jak 'zmora' I tak w kółko" - mówi ze śmiechem Damian Michalski.
Klip wyreżyserował menedżer i grafik TSA MNKWL Piotr Makowiec, a zrealizował Dawid Halota z DH Film. Całość zdjęć nakręcono w Bochni.
"Okazało się, że tekst idealnie pasuje do tak zwanych wakacyjnych miłości i letnich zauroczeń, więc Piotrek Makowiec wpadł na pomysł zrobienia klipu i napisał bardzo ciekawy scenariusz, który bardzo nam się spodobał" - dodaje basista Janusz Niekrasz.
Skład TSA MNKWL - nazwa pochodzi od liter nazwisk całej piątki - uzupełniają gitarzyści Piotr Lekki (1One) i Maciej Wester (Bonhart).