Zespół Kombii: Nie rozważamy koncertów w internecie

Artyści promują obecnie swój najnowszy album zatytułowany "5" i mają nadzieję, że zarówno premierowe utwory, jak i dobrze znane przeboje uda się im zaprezentować podczas specjalnej trasy koncertowej.

Kombii: Nie rozważamy koncertów w internecie
Kombii: Nie rozważamy koncertów w internecieTadeusz WypychReporter

Po pięciu latach przerwy na półki sklepowe oraz do kanałów streamingowych trafił długo wyczekiwany album zespołu Kombii zatytułowany "5" (posłuchaj singla!). Muzycy nie ukrywają, że marzy im się trasa koncertowa bez jakichkolwiek ograniczeń, jak za starych, dobrych czasów.

"Oczywiście planujemy trasę, aczkolwiek Bóg może się śmiać z naszych planów, mówiąc filozoficznie, a schodząc na ziemię, oczywiście pandemia wszystko nam tutaj psuje. Trasy są w zasadzie pod znakiem zapytania, ciężko się to organizuje, nawet jeżeli, to w reżimie pandemicznym, czyli mniejsza liczba osób itd., ale nie będę się nad tym rozwodził. My oczywiście w miarę możliwości będziemy się starać grać jak najwięcej i promować naszą płytę i nie tylko, bo starsze utwory też są bardzo lubiane" - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle basista Waldemar Tkaczyk.

Kombii: Nie rozważamy koncertów w InternecieNewseria Lifestyle/informacja prasowa

Muzycy zespołu Kombii ubolewają nad tym, że od wielu miesięcy pandemia weryfikuje plany koncertowe i niczego nie można być pewnym. Z powodu obostrzeń musieli odwołać znaczną część swoich zawodowych planów. W tym momencie nie chcą więc niczego obiecywać. Zachęcają jedynie fanów do odwiedzania strony internetowej zespołu i śledzenia mediów społecznościowych, bo tam na bieżąco będą się pojawiać informacje o tym, co się w danym momencie dzieje.

"Pandemia zaczyna się nasilać, sytuacja jest dynamiczna, więc sądzę raczej, że raczej wrócimy na trasę w przyszłym roku. Ostatnio na przykład mieliśmy grać w Londynie i przeniesiono ten koncert na listopad, zobaczymy, czy to w ogóle się odbędzie, bo to nie jest tylko specyfika polska, to się dzieje na całym świecie. Mamy nadzieję, że uda nam się zagrać, ale wszystko się może zmienić. Ale jakby się ktoś pytał, to u nas w zespole wszyscy są zaszczepieni, my też" - mówi Grzegorz Skawiński.

Pandemia i związane z nią restrykcje mocno zmieniły rynek muzyczny. Artyści znaleźli nowe formy komunikacji z publicznością. Wszystkie działania dotyczące promocji utworów przeniosły się do sieci. Grzegorz Skawiński przekonuje jednak, że dla nich nie jest to alternatywa, bo nic nie jest w stanie zastąpić koncertów na żywo. Przez ekran tabletu czy komputera ciężko jest poczuć odpowiedni klimat.

"Nie rozważamy koncertów w internecie, już mieliśmy z tym do czynienia. Granie do nieistniejącego widza albo do widza w domyśle, kiedy nie ma interakcji, to dla muzyków jest katastrofa. Można zrobić jakieś inne formy, niekoniecznie koncert, tylko jakiś program telewizyjny, internetowy czy jakiś z muzyką, ale nie nazywajmy tego koncertem. Koncert to jest publiczność, to jest wykonawca, widz, słuchacz, to jest interakcja między nimi. Koncert to pełna oprawa, scena, nagłośnienie, światła, przepływ energii" - mówi.

Muzyk jest w tej kwestii tradycjonalistą i stanowczo podkreśla, że nie preferuje koncertów w wersji online.

"W ogóle nawet nie lubię, jak się mówi "koncerty w internecie" albo jakieś "online'owe" czy coś. Te wszystkie inne formy, gdzie ktoś siedzi w domu na kanapie z gitarą i coś tam buczy bez dobrego nagłośnienia, nie nazywajmy tego koncertami, to są jakieś zabawy socjalne. Koncert to jest koncert" - mówi Grzegorz Skawiński.

Kombii - nowa płyta "5"

Najnowszy album Kombii w pewnym sensie pokazuje nową twarz zespołu, ale nie jest też pozbawiony tradycyjnych brzmień dobrze znanych z lat 80. Płyta ma więc dwa oblicza, które idealnie ze sobą współgrają.

Za część bardziej elektroniczną, nawiązującą do twórczości lat 80., jednak w nieco innym wydaniu, odpowiada Michał Kożuchowski (Sir Mich). Z kolei Marcin Limek we współpracy z Piotrem Matysiakiem zajęli się tą częścią, która została zachowana w klimacie pop-rockowym z wyraźnym gitarowym akcentem, tak bardzo charakterystycznym dla tego zespołu.

Tytuł nowego krążka - "5" - brzmi dość enigmatycznie. Muzycy tłumaczą, że album nosi taką nazwę, bo jest to po prostu piąta płyta w dyskografii zespołu po reaktywacji. Ale jest też inne, symboliczne znaczenie.

Fani zespołu Kombii musieli czekać na nowy album aż pięć lat. Niezaprzeczalnie apetyt wzrastał z wydaniem dwóch zapowiadających go singli: "Przetrwamy" oraz "Ochronię nas". Z kolei dwa dni przed premierą krążka zespół udostępnił utwór "Miłość znajdzie nas". Artyści zapewniają, że gdyby nie pandemia, płyta trafiłaby do sprzedaży dużo wcześniej.

Grzegorz Skawiński (Kombii) kończy 65 lat

Grzegorz Skawiński wraz z Dodą. AKPA
"Jak trafiliśmy na Agnieszkę to nas trochę olśniła. Ja w ogóle nie chciałem wokalistki w zespole, ale stwierdziłem, że trzeba wyzbyć się uprzedzeń i poddać jej głosowi. Nastoletnia wówczas dziewczyna ostatecznie dołączyła do składu zespołu nazwanego O.N.A. i okazała się jedną z najbardziej charyzmatycznych wokalistek na polskiej scenie" - tak o Chylińskiej mówił Skawiński. AKPA
Artysta skończył policealną szkołę muzyczną w klasie gitary klasycznej. Studiował pedagogikę specjalną na Uniwersytecie Gdańskim. AKPA
Od 1976 roku był członkiem grupy Akcenty, która przekształciła się w zespół Kombi. Skawiński był w nim do 1992 roku. W międzyczasie, wraz z Waldemarem Tkaczykiem, Zbigniewem Kraszewskim i Piotrem Łukaszewskim, założyli zespół Skawalker. Kiedy w 1994 roku do składu doszła Agnieszka Chylińska, grupa zmieniła nazwę na O.N.A. Zespół istniał do 2003 roku, a powodem zakończenia działalności były "rozbieżne wizje artystyczne". AKPA
Grzegorz Skawiński i Jacek Cygan. AKPA
Grzegorz Skawiński od końca lat 80. działa także jako solista. Pierwszy solowy album - "Skawiński" - wydał w 1989 roku, ostatni - "Me & My Guitar" - w 2012 roku. AKPA
Muzyka rockowa towarzyszyła mu od najmłodszych lat. "Muszę powiedzieć, że w duszy gra mi wszystko. (…) Aczkolwiek, moją ulubioną muzyką, jako gitarzysty, człowieka, który muzycznie najpełniej wypowiada się na gitarze jest muzyka rockowa, która towarzyszy mi od najmłodszych lat, odkąd tylko pamiętam, od zawsze. Zawsze byłem wielkim fanem rocka i to się nie zmieniło, rock mi ciągle w duszy gra. A że życie jest pokręcone i wiedzie nas najróżniejszymi drogami robiłem i robię rozmaite inne projekty" - powiedział Skawiński. AKPA
W programie Łukasza Jakóbiaka Grzegorz Skawiński wyznał, że miał w sowim życiu bardzo imprezowy czas: "Miałem takich lat parę w życiu, kiedy bardzo fajnie się bawiłem, ostro, ostro. Nic nie było mi obce, żadne używki i tak dalej" - mówi 62-letni obecnie muzyk. "Starałem się kontynuować ten stan euforii gdzieś tam, a dzisiaj już tego nie potrzebuję. Bardziej potrzebuję stanu wyciszenia niż stanu euforii po koncercie" - tłumaczył. Na zdjęciu Grzegorz Skawiński i jego wieloletni muzyczny kompan Waldemar Tkaczyk. AKPA
W 2003 roku Skawiński wraz z Waldemarem Tkaczykiem, Janem Plutą i Bartoszem Wielgoszem założyli zespół Kombii. Skawiński nie zaprosił do składu lidera Kombi, który posiada prawa autorskie do nazwy i logotypu grupy. Dlatego właśnie członkowie nowego składu dodali do swojej nazwy jedno "i", oraz występują ze zmienionym logotypem. AKPA
Jeszcze w liceum Skawiński poznał basistę Waldemara Tkaczyka, z którym założył pierwszy zespół - Kameleon. W duecie panowie zwyciężyli na Festiwalu Piosenki Harcerskiej w Siedlcach. Wraz z Tkaczykiem i perkusistą Janem Plutą tworzyli też zespół Horoskop. Tkaczyk towarzyszy Skawińskiemu aż do dzisiaj. AKPA
Lider Kombii zdradził kiedyś, że w swoją ostatnią drogę chciałby ruszyć ze swoim instrumentem. "Jakby się tak dało, to chciałbym się skremować z gitarą. To jest takie symboliczne, bo wiadomo, że niczego ze sobą na drugą stronę nie zabierzemy" - powiedział. Na zdjęciu Grzegorz Skawiński wraz z Agnieszką Chylińską. AKPA
Mieszka w Gdańsku w wybudowanej przez siebie willi. AKPA
Grzegorz Skawiński to muzyk, kompozytor, piosenkarz, autor tekstów, gitarzysta i producent muzyczny oraz lider zespołu Kombii. Jest też członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Artysta 6 lipca obchodzi swoje 65. urodziny. AKPA
Na pytanie Łukasza Jakubiaka, czy brał narkotyki, Skawiński odpowiedział szczerze: "Też. Trwało to parę ładnych lat. Myślę, że spokojnie ze dwadzieścia. Mogę to dzisiaj szczerze powiedzieć, bo od paru lat jestem, powiedzmy, czysty zupełnie" - zaznaczył. Na zdjęciu: Artur Gadowski, Beata Kozidrak i Grzegorz Skawiński.AKPA
Skawiński podejmował współpracę z wieloma polskimi artystami i grupami, wśród których są: Robert Janson, Liroy, Golden Life, IRA, Acid Drinkers, Vader czy też Wanda Kwietniewska.AKPA
Jako dziecko chciał grać na akordeonie, jednak kiedy zobaczył The Rolling Stones i The Beatles zakochał się w gitarze. AKPA
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas