Reklama

Wzrost zakażeń po koncercie sanah? Jest komunikat Sanepidu!

Czy po koncercie sanah w Nysie nastąpił wzrost zakażeń w całym powiecie? Sanepid zabrał głos w sprawie.

Czy po koncercie sanah w Nysie nastąpił wzrost zakażeń w całym powiecie? Sanepid zabrał głos w sprawie.
Koncerty sanah cieszą się ogromnym zainteresowaniem nawet w środku pandemii /Wojciech Stróżyk /Reporter

Przypomnijmy, że sanah - obecnie najpopularniejsza artystka w Polsce - koncertuje w całym kraju w ramach trasy "Kolońska i szlugi Tour". 2 grudnia zagrała koncert Hali Nysa, która maksymalnie mieścił 2,9 tys. osób. Koncert odbył się w rygorze sanitarnym, a organizator według nowych przepisów mógł udostępnić jedynie 50 procent miejsc oraz wpuścić poza limitem osoby zaszczepione.

Na koncert sprzedano 2832, ale jak tłumaczy Krzysztof Grzegocki z agencji Eskander, sprawdzono przed koncertem liczbę osób zaszczepionych, którzy zakupili bilet i było to 50 procent widowni.

Reklama

Tydzień po koncercie w powiecie nyskim zanotowano 192 nowe zakażenia, a wskaźnik wskazywał 14 przypadków koronawirusa na 10 tys. mieszkańców i był to jeden z najwyższych wskaźników w kraju. Wzrost zakażeń zaczęto łączyć z koncertem artystki.

Masowe zakażenia po koncercie Sanah? Jest komentarz organizatora i Sanepidu

Organizatorzy imprezy w rozmowie z nto.pl zapewnia, że spełnił wszystkie wymagane zasady bezpieczeństwa.

"Wszyscy wchodzący zostali sprawdzeni, czy mają maseczki. Zapewniliśmy środki do dezynfekcji. Na widowni postawiono krzesła. Spełniliśmy wszystkie wymagania, koncert odbył się zgodnie z prawem, przy zachowaniu wszelkich niezbędnych procedur dotyczących imprez masowych, które nadal nie są w Polsce zakazane i których funkcjonowanie, przy zachowaniu odpowiednich wytycznych, jest zgodne z prawem. Jako organizatorzy nie powinniśmy być adresatami zastrzeżeń do obowiązującego w Polsce prawa" - czytamy.

Sprawą zajął się Sanpeid. Wydano również w sprawie oświadczenie.

"W wywiadach epidemiologicznych pytamy o to chorujących. Oficjalnie nie mamy przypadku, że ktoś był na tym koncercie i jest obecnie chory, ale będziemy to dalej weryfikować" - poinformował w rozmowie z nto.pl dyrektor nyskiego Sanepidu, Janusz Trzęsimiech.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sanah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy