Wiemy, kto na pewno nie będzie reprezentował Polski na Eurowizji. "Nie lubię"

Chętnych do wyjazdu na Eurowizję z Polski jest coraz więcej. Chociaż TVP nie ogłosiła jeszcze, jak wybierze reprezentanta na konkurs w 2024 roku, w mediach trwają spekulacje, kto powinien pojechać do Szwecji. O możliwy wyjazd na Eurowizję zapytano też Majkę Jeżowską. Jej odpowiedź była jednak dość wymowna.

Majka Jeżowska wyraziła zdecydowaną opinię na temat Eurowizji
Majka Jeżowska wyraziła zdecydowaną opinię na temat EurowizjiTricolorsEast News

Choć do Eurowizji w 2024 roku zostało jeszcze pół roku, w polskich mediach ruszyła już giełda nazwisk na temat tego, kto mógłbym reprezentować nasz kraj w konkursie.

O tym, kto będzie reprezentował Polskę dowiemy się prawdopodobnie pod koniec stycznia lub nawet w lutym. Na razie TVP nie ujawnia szczegółów wyboru reprezentanta. Wśród chętnych do wyjazdu do Szwecji są: Kuba Szmajkowski, Luna, Justyna Steczkowska, Jan Górka, Michał Szpak i Marcin Maciejczak.

Majka Jeżowska o Eurowizji. "Targowisko próżności"

W dość ostrych słowach na temat Eurowizji wypowiedziała się Majka Jeżowska. Wokalistka zapytana o to, czy chciałaby pojechać do Szwecji, uznała, że jest to "targowisko próżności".

"To jest specyficzny rodzaj imprezy, specyficzna publiczności jednak jest to konkurs, ja nie lubię konkursów. To nie koresponduję z wartością muzyczną" - stwierdziła.

Eurowizja 2024. Kto wystąpi?

Podczas Eurowizji 2024 w Malmo w konkursie zaprezentuje się 37 państw. Z konkursu postanowiła wycofać się Rumunia (nadawca ma problemy finansowe, a po ostatniej Eurowizji w kraju wybuchła afera), natomiast wielki powrót po 31 latach przerwy zapowiedział Luksemburg. W przyszłym roku nie zobaczymy ponownie też Macedonii Północnej.

Na razie wiadomo, że Francję reprezentować będzie Slimane, Grecję Marina Satti, natomiast reprezentantami Belgii i Cypru zostali odpowiednio: Mustii i Silia Kapsis.

Finał Eurowizji 2024 odbędzie się 11 maja. Półfinały odbędą się 7 i 9 maja.

Majka Jeżowska: Na stare lata odkryłam w telefonie gry i nie sądziłam, że tak mnie to wciągnie. Zwariowałam na punkcie tzw. kulekNewseria Lifestyle/informacja prasowa


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas