W latach 80. wzdychali do niej fani metalu. Co dziś porabia Doro - królowa metalu?

Na pierwszym miejscu wokalistka Doro Pesch stawiała zawsze promowanie własnej twórczości, dzięki czemu wśród wielu fanów zdobyła status królowej metalu. 58-letnia Niemka była jedną z pionierek w gatunku zdominowanym przez śpiewających mężczyzn.

Doro Pesch w 1988 r.
Doro Pesch w 1988 r.Paul NatkinGetty Images

Doro Pesch uznawana jest za kobietę-symbol na scenie hard rocka. 58-letnia obecnie wokalistka sławę zdobyła stojąc na czele formacji Warlock, osiągając spory sukces komercyjny, nie tracąc uznania fanów. W 1986 r. jako pierwsza kobieta w historii w roli frontmanki metalowej grupy pojawiła się na legendarnym festiwalu Monsters Of Rock w angielskim Castle Donnington (obok takich gwiazd ciężkiego grania, jak m.in. Ozzy Osbourne, Scorpions, Def Leppard i Motorhead).

W związku z prawnymi zawirowaniami związanymi z nazwą grupy, Doro pod koniec lat 80. zdecydowała się występować pod szyldem Doro. To wtedy już zdobyła przydomek "Królowej Metalu".

Doro współpracowała także z m.in. nieżyjącymi już Lemmym (Motorhead) i Peterem Steele (Type O Negative) oraz Blaze'em Baileyem (eks-wokalista Iron Maiden), U.D.O. czy Tarją Turunen (była wokalistka Nightwish). Dla wielu wokalistek młodszego pokolenia stała się idolką, inspiracją i wzorem do naśladowania.

Produkcją solowego albumu zatytułowanego po prostu "Doro" (1990) zajął się Gene Simmons, basista i wokalista grupy Kiss, jednak wówczas gwiazdy klasycznego heavy zostały zmiecione przez nurt grunge, który podbił listy przebojów. Doro cieszyła się nadal wielkim uznaniem w Europie, a w 1993 r. po raz pierwszy była jedną z głównych gwiazd niemieckiego Wacken Open Air.

Ostatnim wydawnictwem Doro jest podwójna płyta "Forever Warriors, Forever United" z sierpnia 2018 r. Album zawiera 25 nagrań, w tym także covery nagrań Whitesnake i Motorhead.

W połowie 2020 r. pojawił się singel "Brickwall" będący zapowiedzią powstającego materiału. Całość pierwotnie zapowiadano na 2021 r., premierę później przekładano, a z mediów społecznościowych możemy się dowiedzieć, że prace jeszcze trwają. Album ma pojawić się w tym roku, a jednym ze specjalnych wydarzeń będzie jubileuszowy występ na Wacken.

Doro starannie chroni swoją prywatność, choć dawno temu powiedziała, że nie ma dzieci ani męża. "Jestem zamężna z zespołem, ekipą i fanami. To moja rodzina" - podkreśla, a to motto wyłożyła w utworze "You Are My Family".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas