W Australii nie chcą Chrisa Browna
Australijscy aktywiści zainicjowali petycję, w której wyrażają swój protest przeciwko koncertom Chrisa Browna w ich kraju. Powodem jest kryminalna przeszłość rapera.
Twórcy petycji chcą, aby australijscy politycy zabronili Chrisowi Brownowi wstępu na terytorium ich państwa z powodu jego kryminalnej przeszłości. Zwrócili się oni do Ministra do Spraw Imigrantów, Petera Duttona, by ten odmówił przyznania mu wizy.
Przypomnijmy, że Chris Brown w 2009 roku został skazany za pobicie swojej dziewczyny, popularnej wokalistki Rihanny. Raper miał też inne zatargi z prawem.
Właśnie w ten sposób swoją prośbę argumentowali australijscy aktywiści.
"Chris Brown jest niezwykle wpływową postacią, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Pozwolenie na jego przyjazd do Australii niesie przekaz, że rząd nie przykłada wagi i nie potępia przemocy mężczyzn wobec kobiet" - czytamy w liście autorów petycji do Petera Duttona.
W 2010 roku, również z powodu kryminalnej przeszłości, Chris Brown dostał zakaz wstępu do Wielkiej Brytanii.