Reklama

UFO: Paul Raymond nie żyje. Muzyk miał 73 lata

13 kwietnia na atak serca zmarł Paul Raymond, grający na klawiszach i gitarze muzyk brytyjskiej hardrockowej grupy UFO.

13 kwietnia na atak serca zmarł Paul Raymond, grający na klawiszach i gitarze muzyk brytyjskiej hardrockowej grupy UFO.
Paul Raymond na jednym ze swoich ostatnich koncertów z UFO - zdjęcie z 29 marca 2019 r. /Roberto Ricciuti/Redferns /Getty Images

Paul Raymond był członkiem grupy UFO w latach 1976-81, 1984-86, 1993-98 i od 2003 r.

Brytyjski muzyk karierę zaczął jako jazzman w pierwszej połowie lat 60. Przed dołączeniem do UFO występował w takich zespołach, jak m.in. Plastic Penny, Chicken Shack (zastąpił tam Christine McVie, która później pojawiła się w amerykańskiej grupie Fleetwood Mac) i Savoy Brown.

Raymond współpracował także z m.in. Michaelem Schenkerem, byłym gitarzystą UFO, w jego zespole MSG.

UFO to zespół o barwnej historii, prawie tak barwnej jak ich twórczość. Każdy zespół, który był w branży muzycznej od ponad 40 lat ma za sobą lata doświadczeń, zarówno trudnych jak i tych owocnych, usłanych sukcesami. Zespół w swej karierze przeżył wiele zmian składu.

Reklama

Ostatni skład poza Raymondem tworzyli Phil Mogg (wokal), Andy Parker (perkusja), Vinnie Moore (gitary) i Rob De Luca (bas).

W maju 2018 r. Mogg ogłosił, że jubileuszowa trasa "Last Orders" z okazji 50-lecia istnienia będzie jego ostatnią w roli frontmana grupy. Od początku marca zespół zagrał kilkadziesiąt pożegnalnych koncertów w Wielkiej Brytanii.

Latem zaplanowano kilkanaście występów w Europie (głównie w Niemczech), a w październiku formacja miała dać kolejne 10 koncertów w USA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: U.F.O. | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy