TVP kończy z disco polo? "Disco absolutnie na tym nie straci"
TVP od kilku miesięcy odchodzi od promocji muzyki disco polo. Coraz rzadziej na antenie telewizji publicznej można trafić na koncerty gwiazd wykonujących ten gatunek muzyczny. Nowa polityka stacji została skomentowana przez wokalistkę Pięknych i Młodych. "Disco absolutnie na tym nie straci" - powiedziała Magdalena Narożna.
Przez ostatnie kilka lat TVP szeroko promowało wszelkich artystów, wykonujących disco polo. Stacje publiczne gościły muzyków w wielu programach i imprezach okolicznościowych. Gwiazdy disco polo pełniły także role gospodarzy niektórych show rozrywkowych. Taki wizerunek stacji wykreował Jacek Kurski, który jako prezes, promował artystów z tego nurtu muzycznego przy każdej możliwej okazji.
Nowe władze TVP odchodzą od promowania disco polo?
Nowe władze TVP zdają się odchodzić od dawnego stanu rzeczy. Na antenie Telewizji Polskiej od dłuższego czasu nie występował Zenek Martyniuk, czy Radek Liszewski z zespołem Weekend (sprawdź), którzy wcześniej regularnie pojawiali się na imprezach stacji.
O decyzję TVP, w sprawie odejścia od muzyki disco polo, została zapytana Magdalena Narożna - wokalistka zespołu Piękni i Młodzi (zobacz). Grupa często pojawiała się na koncertach, które transmitowane były przez stacje publiczne. W rozmowie z Pomponikiem przekonuje, że nie dostała żadnej oficjalnej informacji o wycofaniu się TVP z promowania disco polo.
Magdalena Narożna twierdzi, że ludzie zatęsknią za disco polo
"Czy się wycofał? Ja z nikim nie rozmawiałam, nie mam informacji bezpośrednich. To się okaże podczas sezonu" - komentuje decyzję TVP artystka. "Ja myślę, że nawet jeżeli tak jest, to disco absolutnie na tym nie straci. Może ludzie zatęsknią trochę za tym i będzie taki nowy come back, ostry" - dodaje Narożna.
Wokalistka Pięknych i Młodych nie boi się o swoje zarobki
Wokalistka nie przejmuje się tym, czy TVP w dalszym ciągu będzie stawiało na angażowanie gwiazd disco polo w swoje imprezy i programy. Twierdzi, że gra bardzo dużo koncertów, więc nie obawia się o swoje finanse, czy rozpoznawalność.
"Ja gram tak bardzo dużo koncertów. My wręcz, jeżeli chodzi o telewizyjne imprezy, to musimy odmawiać czasami konkretnych gaż za koncerty, które gramy normalnie" - wyznaje piosenkarka. "Telewizja to jest dla nas fajny przecinek, reklama, gdzie możemy pokazać się szerokiej publiczności. Przypomnieć o sobie. Ja mam szansę wtedy zabłyszczeć, odstroić się" - dodaje Narożna.