Tracy Hitchings nie żyje. Była wokalistka Landmarq miała 60 lat
W wieku 60 lat na raka zmarła Tracy Hitchings, wieloletnia wokalistka progrockowej grupy Landmarq. W Polsce koncertowała też w roli gościa projektu Alchemy Clive'a Nolana (Pendragon, Arena).
Informację o śmierci Tracy Hitchings opublikowali muzycy grupy Landmarq na swoim profilu na Facebooku. Smutną wieść przekazał im mąż wokalistki - Peter.
"Z ogromnym smutkiem informujemy, że z powodu długotrwałej choroby nasza wspaniała przyjaciółka Tracy Hitchings odeszła. Niedawno świętowała swoje 60. urodziny. Przekazujemy szczere kondolencje jej mężowi Peterowi, siostrom Dee i Julie, a także wszystkim najbliższym i przyjaciołom Tracy" - czytamy.
Wokalistka dołączyła do brytyjskiej grupy Landmarq w 1996 r., zastępując oryginalnego wokalistę Damiana Wilsona. Z formacją zaliczaną do czołówki neo prog rocka nagrała dwie studyjne płyty: "Science Of Coincidence" (1998) i "Entertaining Angels" (2012).
Jej muzyczne początki to zespół Quasar i projekt Strangers on a Train (razem z Clive'em Nolanem z Pendragon i Karlem Groomem z Threshold). Nagrywała też solo i gościnnie z wieloma wykonawcami ze sceny progrockowej (m.in. Shadowland, Gandalf, Steve Hackett, John Wetton, Rick Wakeman).
Po trasie "Turbulence" (podsumowaną nagranym w naszym kraju DVD "Turbulence - Live in Poland" z 2006 r.) ujawniła, że zdiagnozowano u niej raka piersi i jajnika. Intensywne leczenie sprawiło, że pozbyła się raka, jednak później diagnoza została zmieniona.