The Game przegrał proces o molestowanie seksualne. Zapłaci 10 milionów dolarów?
Raper z Compton przegrał proces z Priscillą Rainey, która oskarżyła go o napaść i molestowanie seksualne.
Według informacji serwisu Bossip.com sąd na początku lutego orzekł na korzyść pokrzywdzonej, gdyż The Game zlekceważył sprawę i nie pojawił się na procesie.
Rapera uznano za winnego, jednak nie zasądzono jeszcze kwoty odszkodowania. Rainey i jej adwokaci domagają się 10 milionów dolarów. Jeżeli The Game po raz kolejny nie pojawi się w sądzie, bardzo możliwe, że poszkodowana otrzyma właśnie takie zadośćuczynienie.
Przypomnimy, że Priscilla Rainey, oskarżyła w sierpniu The Game’a o napastowanie seksualne. Według jej zeznań raper w trakcie jednego ze spotkań był odurzony i agresywny. Miał też mimo protestów włożyć rękę dziewczynie pod sukienkę. Incydent miał wydarzyć się w maju przy okazji kręcenia reality show rapera "She’s Got Game".
Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 24 lutego. Na niej Rainey będzie musiała udowodnić, że emocjonalne i fizyczne stary, jakie poniosła po spotkaniu z Gamem, są warte 10 milionów dolarów odszkodowania.
Raper nie odniósł się do zarzutów poszkodowanej. Nie wiadomo, czy pojawi się również w sądzie pod koniec lutego.