Reklama

Teresa Werner: Fani wprawili ją w osłupienie! Co się stało?

Teresa Werner, jedna z najpopularniejszych gwiazd śląskiej piosenki, poinformowała, że fani wykonali wobec niej pewien gest. Mały, choć znaczący - dlatego zdecydowała się serdecznie im podziękować.

Teresa Werner, jedna z najpopularniejszych gwiazd śląskiej piosenki, poinformowała, że fani wykonali wobec niej pewien gest. Mały, choć znaczący - dlatego zdecydowała się serdecznie im podziękować.
Teresa Werner w teledysku do piosenki "Oczy Twe" /materiały zewnętrzne /materiał zewnętrzny

Nazywana ikoną śląskiej piosenki Teresa Werner debiutowała jako 16-latka w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", z którym występowała na całym świecie. Pojawiła się m.in. na Broadwayu i w Carnegie Hall w Nowym Jorku.

W 2011 r. rozpoczęła swoją karierę solową, wydając płytę "Spełnić marzenia" promowaną singlem "Miłość jest piękna" (sprawdź!).

Reklama

W krótkim czasie Werner zdobyła sporą popularność na Śląsku, regularnie zdobywając tytuł wykonawcy roku regionalnej telewizji TVS.

Do największych przebojów wokalistki należą m.in. "Dałabym ci dała", "Miłość jest piękna", "Szczęśliwi we dwoje" (posłuchaj!), "Kocham swoje morze" (posłuchaj!), "Spełnić marzenia" (posłuchaj!), "Trzeba zacząć żyć" i "Miłość to nie zabawa". Teledyski do tych piosenek zebrały po kilka-kilkadziesiąt mln odsłon.

Od 2010 r. mężem pani Teresy jest Wiesław Werner. Wokalistka z pierwszego małżeństwa ma córkę Joannę. Jazda konna jest największą pasją Joanny. W teledysku "Warto żyć" możemy zobaczyć, że w siodle znakomicie czuje się również Teresa Werner.

- Mój mąż to spokojny, zrównoważony człowiek, towarzyszy mi niemal we wszystkich projektach - podkreślała wokalistka w rozmowie z Interią.

Teresa Werner: Fani wprawili ją w osłupienie

Bezsprzecznie Teresa Werner może pochwalić się wielkim gronem bardzo oddanych i zapatrzonych w nią fanów. Na koncertach królowej śląskiej piosenki sale po prostu pękają w szwach. Ostatnio zachowanie jej miłośników przeszło najśmielsze oczekiwania gwiazdy!

Początkowo piosenkarka nie wiedziała, co się dzieje. Niespodziewanie zaczęła otrzymywać kwiaty, życzenia, a także podarowano jej niespodzianki. Po chwili wiedziała, co się stało! "Pamiętaliście jeszcze bardziej ode mnie o moich imieninach... Jestem całym sercem wdzięczna za Wasze serca" - napisała do fanów na Facebooku. 

Imieniny Teresy wypadają m.in. 3 października, a także 15 października.

Co ważne dla fanów jej twórczości, wokalistka pracuje nad nowym materiałem. Między innymi tym właśnie tłumaczy ciszę, jaka w ostatnim czasie zapanowała w jej mediach społecznościowych. "Jak zauważyliście, trochę mnie tutaj nie było, więc spodziewajcie się samych dobrych efektów tej ciszy. Przesyłam całusy i gorące pozdrowienia" - skierowała się do fanów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Teresa Werner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy