Reklama

Teresa Werner dziękuje fanom za 10 lat wsparcia. "To najlepsza decyzja w moim życiu".

Teresa Werner, jedna z najpopularniejszych gwiazd śląskiej piosenki, obchodziła ostatnio 10-lecie kariery artystycznej, co uczciła wyjątkowym koncertem. Na Facebooku podziękowała swoim fanom.

Teresa Werner, jedna z najpopularniejszych gwiazd śląskiej piosenki, obchodziła ostatnio 10-lecie kariery artystycznej, co uczciła wyjątkowym koncertem. Na Facebooku podziękowała swoim fanom.
Teresa Werner podziękowała fanom za 10-letnie wsparcie /Krzysztof Kuczyk /Agencja FORUM

W październiku w poznańskim Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego odbył się specjalny koncert Teresy Werner. Artystka obchodziła 10 rocznicę swojej kariery.

Teraz podziękowała wszystkim swoim fanom za pojawienie się podczas imprezy oraz za te 10 lat, podczas których mogła liczyć na wsparcie miłośników jej muzyki.

"Dziękuję z całego serca mojej kochanej publiczności w Poznaniu, za wszystkie cudowne emocje, które spotkały mnie podczas Jubileuszowego Koncertu 10-lecia mojej kariery artystycznej. Przyznam, że nie spodziewałam się przywitania na stojąco. Z taką radością i spontanicznością zaśpiewaliście chórem 100 lat! To było bardzo miłe i wzruszające. Mam najwspanialszą, wierną, wyjątkową publiczność" - napisała na swoim Facebooku Werner.

Reklama

We wcześniejszym poście podsumowała ostatnią dekadę wypełnioną koncertami.

"Przez ostatnie 10 lat przemierzałam nasz piękny kraj setki razy. Zagrałam dla was tysiące koncertów w dużych miastach, miasteczkach i wsiach. Te 10 lat było dla mnie bardzo ważne. Spotkałam na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi, którzy swoim pozytywnym myśleniem i wieloma talentami inspirowali mnie do jeszcze cięższej i bardziej wytrwałej pracy. To właśnie z wami przez te 10 lat budowałam mój sukces. Pamiętam o wszystkich, którzy okazali mi swoje wsparcie i na których mogę liczyć. Nie zawiodę was"- zadeklarowała Teresa Werner.

Gwiazda dodała też: "Z perspektywy czasu, wiem na pewno, że rozpoczęcie solowej kariery artystycznej to najlepsza decyzja w moim życiu."

Teresa Werner - kim jest gwiazda śląskiej piosenki?

Nazywana ikoną śląskiej piosenki Teresa Werner debiutowała jako 16-latka w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", z którym występowała na całym świecie. Pojawiła się m.in. na Broadwayu i w Carnegie Hall w Nowym Jorku.

- W wieku 16 lat musiałam też rozpocząć bardzo odpowiedzialne, dorosłe życie, łącząc szkołę z pracą zawodową. Byliśmy wizytówką kultury z Polski, to zobowiązywało. Zespół "Śląsk" był postrzegany jako coś niewyobrażalnie elitarnego. Wszyscy czuliśmy, że nasza praca jest wyjątkowa. Dawaliśmy z siebie maksimum możliwości. Miałam zaszczyt przepracować w tym wspaniałym zespole 32 lata i 8 miesięcy. Nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas przeleciał - wspominała w rozmowie z Interią.

W 2011 r. rozpoczęła swoją karierę solową, wydając płytę "Spełnić marzenia" promowany singlem "Miłość jest piękna" (sprawdź!).

W krótkim czasie Werner zdobyła sporą popularność na Śląsku, regularnie zdobywając tytuł wykonawcy roku regionalnej telewizji TVS.

Do największych przebojów wokalistki należą m.in. "Dałabym ci dała", "Miłość jest piękna", "Szczęśliwi we dwoje" (posłuchaj!), "Kocham swoje morze" (posłuchaj!), "Spełnić marzenia" (posłuchaj!), "Trzeba zacząć żyć" i "Miłość to nie zabawa". Teledyski do tych piosenek zebrały po kilka-kilkadziesiąt mln odsłon.

Na początku października 2020 r. na antenie Polo TV pojawił się program "Koncert życzeń z Teresą Werner". Razem z Teresą Werner prowadzi go prezenter Polo TV - Maciej Smoliński. Od września emitowane są nowe odcinki.

Teresa Werner - życie prywatne

Od 2010 r. mężem pani Teresy jest Wiesław Werner. Wokalistka z pierwszego małżeństwa ma córkę Joannę. Jazda konna jest największą pasją Joanny. W teledysku "Warto żyć" możemy zobaczyć, że w siodle znakomicie czuje się również Teresa Werner.

- Mój mąż to spokojny, zrównoważony człowiek, towarzyszy mi niemal we wszystkich projektach - podkreśla wokalistka w rozmowie z Interią.

- Jestem urodzoną optymistką, niektórzy mówią, że szczęściarą. Faktem jest, że urodziłam się w czepku, ale czy to coś znaczy? Moje dzieciństwo miałam trudne, nie przelewało się w domu. Ojca straciłam zaraz po moim urodzeniu, mama wychowywała mnie sama, jednocześnie pracując. Musiałam od najmłodszych lat radzić sobie sama - wspominała.

- To mnie nauczyło, że w życiu nie jest ci dane wszystko na tacy, ale musisz zawalczyć, jeśli chcesz zdobyć coś więcej niż inni. Nigdy się nie zatrzymywałam, choć nieraz było ciężko, mój wrodzony optymizm nie pozwalał mi myśleć, że nie może być inaczej jak tylko dobrze. Kryzysy są i odchodzą. Nie można myśleć cały czas negatywnie, bo w ten sposób nie dopuszczamy do siebie tej dobrej aury. Sił nieraz mi brakowało, wtedy czerpałam z rezerw i szłam do przodu. Bez mojego mocnego charakteru i konsekwencji w tym co robię, nie było by mnie tutaj, gdzie dzisiaj jestem - przedstawia swoją filozofię Teresa Werner.

Najmocniej skrywaną tajemnicą Teresy Werner jest jej prawdziwy wiek - w sieci fani nieustająco spekulują na ten temat. 10 marca 2017 r. w Bieruniu odbył się urodzinowy koncert wokalistki, ale nie wiadomo, czy to właśnie wtedy przypada dokładna rocznica jej urodzin.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Teresa Werner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy