Springsteen zawiedziony wyborami
Bruce Springsteen odmówił wzięcia udziału w kampanii prezydenckiej, która odbyć ma się w Stanach Zjednoczonych w 2008 roku. Artysta zawiedziony jest bowiem wynikami ostatnich wyborów, kiedy to popierany przez "Bossa" demokrata John Kerry przegrał z republikaninem Georgem W. Bushem.

Przypomnijmy, że Bruce Springsteen wziął udział w akcji "Vote For Change", podczas której rockowi wykonawcy udzielali wsparcia Kerry'emu. Jak wszyscy wiemy, w wyborach ostatecznie zwyciężył Bush.
Perspektywa kolejnych wyborów w 2008 roku nie ekscytuje jednak "Bossa". Muzyk przyznał, że najprawdopodobniej nie weźmie już udziału w jakiejkolwiek kampanii prezydenckiej.
"Muszę się zastanowić, czy będę jeszcze potrzebny. Zobaczę, jak sprawy będą się miały za kilka lat. Nie mam żadnych politycznych planów" - powiedział Springsteen.
"Moje ostatnie działania były wynikiem mojej pracy i doświadczeń. Kilka osób stwierdziło, że mogę być pomocny. Cieszę się, że mogłem dorzucić coś od siebie, ale wolę moją normalną pracę" - dodał "Boss".
Przypomnijmy, że 2 maja do sklepów trafił nowy album Bruce'a Springsteena "Devils & Dust". Płyta zadebiutowała na pierwszych miejscach list bestsellerów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.