Snoop Dogg atakuje Trumpa. Prezydent odpowiada i grozi więzieniem (utwór "Lavender")
Amerykański raper połączył siły z kanadyjskim składem BadBadNotGood oraz producentem Kaytranadą i stworzył utwór "Lavender", w którym atakuje Donalda Trumpa. Snoop Dogg nie musiał długo czekać na odpowiedź. 45. prezydent USA domaga się dla gwiazdora surowej kary.
Utwór wraz z teledyskiem do sieci trafił 12 marca i w ciągu dwóch dni zdobył 1,2 miliona wyświetleń.
Za stworzenie klipu odpowiadali Jesse Wallens i James DeFina. W teledysku oprócz Snoop Dogga wystąpił także znany aktor komediowy, Michael Rapaport.
Reżyser wideoklipu opowiedział "Billboardowi" o koncepcji "Lavender" i jaki wpływ na cały obraz miało zastrzelenie Philando Castile'a przez funkcjonariusza policji. Czarnoskóry mężczyzna został zatrzymany podczas rutynowej kontroli i gdy sięgał po prawo jazdy, został śmiertelnie postrzelony.
"Kiedy tworzyłem koncepcję teledysku, w sieci pojawiło się nagranie, w którym pokazano moment zastrzelenia Castile'a, co doprowadziło do zamieszek na ulicach. Chcieliśmy wprowadzić do klipu klauny, bo uważamy, że to co się dzieje, jest błazenadą" - opowiadał Wallens.
Nagranie oraz wideo mają być satyryczną odpowiedzią na rządy prezydenta Donalda Trumpa. W teledysku pojawia się postać prezydenta, która nazwano Ronald Klump.
Snoop Dogg zaraz po wyborze Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, zapytał na Instagramie Drake'a, czy pomoże mu znaleźć dom w Kanadzie.
Ostatnia płyta rapera "Coolaid" ukazała się w 2016 roku.
AKTUALIZACJA:
Teledysk rapera nie przypadł do gustu politykom Partii Republikańskiej. Marco Rubio w rozmowie z TMZ przyznał, że Snoop Dogg nie powinien grozić śmiercią Trumpowi, gdyż takie słowa mogą paść na zły grunt i ktoś faktycznie będzie chciał zamordować nowego prezydenta.
"Snoop nie powinien tego robić. W tym kraju mieliśmy już zabitego prezydenta, więc takie słowa trzeba wypowiadać ostrożnie" - mówił polityk.
Jeszcze ostrzej na temat Snoop Dogga i klipu "Lavender" wypowiedział się sam Donald Trump.
"Wyobrażacie sobie, jakie oburzenie wywołałby Snoop Dogg, którego kariera upada, gdyby celował z broni do Obamy? Czas do więzienia" - napisał prezydent USA.