Śmierć Matta Robertsa. Lekarz oczyszczony z zarzutów
Jak donosi serwis Page Six, doktor Richard Snellgrove został oczyszczony z zarzutów nielegalnej dystrybucji leków. Lekarza oskarżano także o bycie współwinnym śmierci gitarzysty 3 Doors Down, Matta Robertsa.
W listopadzie 2016 roku Richard Snellgrove został aresztowany pod zarzutem nielegalnej dystrybucji leków na receptę. Doktor miał je przepisywać pacjentom pod różnymi nazwami. Jednym z nich był gitarzysta Matt Roberts.
Matt Roberts został znaleziony martwy w pokoju hotelowym 20 sierpnia 2016 roku. Według relacji ojca muzyka, Darrella Robertsa, gitarzystę ostatni raz żywego widziano podczas próby (około 1 w nocy). Kilka godzin później policjanci poinformowali go o zgonie jego syna.
"Wiem, że był uzależniony od leków. Skarżył się na poważne stany lękowe. To dziwne, ale nigdy nie lubił tłumów i miejsc, których nie znał z dzieciństwa lub młodości. Matt radził sobie z tymi problemami właśnie w taki sposób i często o tym ze mną rozmawiał" - mówił Darrell Roberts w rozmowie z CNN.
Podczas procesu Snellgrove nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. W maju 2018 roku został uznany za niewinnego.
To nie koniec problemów sądowych doktora Snellgrove’a. Do sądu po śmierci byłego członka 3 Doors Down trafił również pozew wystosowany przez przedstawicieli Matta Robertsa, którzy oskarżyli lekarza i firmę farmaceutyczną o nieprzestrzeganie ustawy o substancjach kontrolowanych.