Reklama

Schorowany Ozzy Osbourne wygląda coraz gorzej. Niepokojące zdjęcia trafiły do sieci

Najnowsze zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a mocno zaniepokoiły jego fanów. Legendarny wokalista Black Sabbath z coraz większym trudem porusza się o lasce.

Najnowsze zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a mocno zaniepokoiły jego fanów. Legendarny wokalista Black Sabbath z coraz większym trudem porusza się o lasce.
Tak teraz wygląda Ozzy Osbourne - zdjęcie z 7 września 2020 r. /Backgrid USA /Agencja FORUM

Słynny Książę Ciemności (sprawdź!) zaprzestał też farbowania włosów na czarno, przez co fani mogą zobaczyć posiwiałego 71-latka, mającego duże problemy z poruszaniem się.

Ozzy Osbourne od dłuższego czasu ma nasilające się problemy zdrowotne, co było choćby wyraźnie widoczne podczas pożegnalnej trasy Black Sabbath. Ostatni ich wspólny koncert w ramach tournee zatytułowanego wymownie "The End" odbył się 4 lutego 2017 r. w rodzinnym Birmingham.

Reklama

Rockmana faktycznie w ostatnich latach trudno nazwać okazem zdrowia. Lista jego dolegliwości jest długa. Ostatnio walczył infekcjami skóry wywołanymi przez gronkowcowe, zapaleniem płuc w wyniku niedoleczonej grypy. Zmaga się z Parkinsonem, do tego, upadając w 2019 r. w swoim domu (gdy szedł po ciemku do łazienki), mało nie roztrzaskał kręgosłupa.

Ostatecznie wypadły mu "tylko" metalowe śruby, wprowadzone do jego ciała po wypadku quadowym w grudniu 2003 roku (złamany obojczyk, osiem złamanych żeber, uszkodzone kręgi szyjne spowodowały, że spędził wtedy w szpitalu 2 miesiące). Po tym upadku długo sądził, że jest sparaliżowany.

W jednym z ostatnich wywiadów Ozzy stwierdził, że nie jest zainteresowany reaktywacją Black Sabbath (pojawił się pomysł występu na Igrzyskach Wspólnoty Narodów 2022, które mają się odbyć  Birmingham). Wokalista żałuje tylko, że w pożegnalnym koncercie zespół nie wystąpił w oryginalnym składzie z perkusistą Billem Wardem.

Teraz schorowany Osbourne chce skupić się na kolejnym solowym albumem z producentem Andrew Wattem, z którym wspólnie przygotował wydany w lutym "Ordinary Man". Była to pierwsza solowa płyta Ozzy'ego po 10-letniej przerwie.

Legendarny rockman do współpracy zaprosił takie gwiazdy, jak m.in. Elton John, SlashDuff McKaganGuns N' Roses, Tom Morello (Rage Against the Machine), Chad Smith (Red Hot Chili Peppers) i Post Malone.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ozzy Osbourne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy