Reklama

Ronnie Wood: "The Rolling Stones się nie zatrzymują, tego chciałby Charlie"

Gitarzysta The Rolling Stones Ronnie Wood sądzi, że zmarły perkusista zespołu Charlie Watts chciałby, aby zespół koncertował jak najdłużej.

Gitarzysta The Rolling Stones Ronnie Wood sądzi, że zmarły perkusista zespołu Charlie Watts chciałby, aby zespół koncertował jak najdłużej.
Mick Jagger, Ronnie Wood i Keith Richards 1 czerwca rozpoczną trasę na 60-lecie The Rolling Stones /Europa Press News / Contributor /Getty Images

74-letni gitarzysta udzielił wywiadu brytyjskiej gazecie "Mirror". W przededniu trasy wspomniał zmarłego w ubiegłym roku Charliego Wattsa. Ronnie Wood ponownie przyznał, że Watts przed śmiercią, w sierpniu 2021 roku, dał zespołowi błogosławieństwo na kontynuowanie koncertów z nowym perkusistą Stevem Jordanem

Wood, który jest członkiem The Rolling Stones od 1975 roku stwierdził też, że próby z Jordanem wywołały u muzyków dziwne odczucia. "Ale mimo niepewności i smutku nie przestajemy działać. Tego właśnie by chciał. The Rolling Stones nie zatrzymują się" - dodaje gitarzysta.

Reklama

Wypowiada się w podobnym tonie co pozostali muzycy - jego zdaniem pojawienie się Jordana dało im "nowego kopa". "Co dziwne, zakrawa to o magię, ale mogę powiedzieć, że zespół dostał teraz dodatkowy zastrzyk energii. To jest energia Charliego. Charlie żyje" 

Pod koniec ubiegłego tygodnia muzycy zjawili się w Madrycie, a już 1 czerwca ruszy ich tam jubileuszowa trasa. Tylko w Interii będziecie mogli przeczytać relację z tego koncertu!

Gitarzysta sądzi, że The Rolling Stones muszą grać, by w trudnych i niepewnych czasach pomóc ludziom choć na chwilę zapomnieć o wszystkich złych rzeczach, jakie dzieją się na świecie.

"Ten świat czasem jest do bani, mówię o tym wszystkim, co się ostatnio dzieje. Myślę, że rozpoczynamy tę trasę, aby sprawić, że ludzie zapomną na kilka godzin o problemach, które tak bardzo nas przytłaczają". Powrót na scenę jest dla niego szczególnie emocjonalny, bo oprócz straty przyjaciela sam borykał się z problemami zdrowotnymi - podczas pandemii COVID-19 po raz kolejny zdiagnozowano u niego raka. Zaledwie trzy lata wcześniej, w 2017 roku, walczył z rakiem płuc. 

"Przechodzę teraz przez wiele problemów, ale żeby wrócić do zdrowia musisz o tym zapomnieć.. A oddając to w ręce siły wyższej, to magiczna rzecz" - mówił w 2021 roku. 

The Rolling Stones znowu w trasie

Stonesi zagrają także m.in. w Liverpoolu (Anfield), pojawią się tam pierwszy raz od 1971 roku. Oprócz tego dwa razy wystąpią w londyńskim Hyde Parku, między koncertami Duran Duran, Pearl Jam, Adele oraz Eltona Johna. Podczas "SIXTY" odwiedzą w sumie 13 miast. Najbliżej Polski można ich zobaczyć w Wiedniu i Monachium.

"Wybaczcie, że musieliście wszyscy żyć w niepewności, ale to koniec czekania" - zapowiedział trasę Keith Richards. "Zawsze mówiłem, że najlepszym miejscem dla rock and rolla jest bycie na scenie ze Stonesami, a ten rok jest bardzo wyjątkowy. Nie mogę się doczekać prób z Mickiem i Ronniem oraz kilkoma przyjaciółmi, koła się kręcą, do zobaczenia wkrótce" - kontynuuje gitarzysta The Rolling Stones.

Ronnie Wood dodał: "Kiedy patrzę na morze ludzi, gdy gramy w Europie, jedyne, co widzę, to uśmiechy. To pokrzepiające i cieszę się, że uszczęśliwiamy ludzi za każdym razem, gdy gramy na żywo. Nie mogę się doczekać, kiedy wejdziemy z chłopakami na tę zupełnie nową scenę i będziemy się dobrze bawić."

Grupa zagra 14 koncertów w Europie Kontynentalnej i Wielkiej Brytanii.

1 czerwca - Madryt, Stadion Wanda Metropolitano, Hiszpania
5 czerwca - Monachium, Stadion Olimpijski, Niemcy
9 czerwca - Liverpool, stadion Anfield, Wielka Brytania
13 czerwca - Amsterdam, Johan Cruijff Arena, Holandia
17 czerwca - Berno, Stadion Wankdorf, Szwajcaria
21 czerwca - Mediolan, Stadion San Siro, Włochy
25 czerwca - Londyn, Hyde Park, Wielka Brytania

3 lipca - Londyn, Hyde Park, Wielka Brytania
11 lipca - Bruksela, Stadion Króla Baudouina, Belgia
15 lipca - Wiedeń, Stadion Ernst Happel, Austria
19 lipca - Lyon, Stadion Groupama, Francja
23 lipca - Paryż, Hipodrom Paryż, Francja
27 lipca - Gelsenkirchen, Veltins Arena, Niemcy
31 lipca - Stockholm, Friends Arena, Szwecja.

Występy w Hyde Parku są dla The Rolling Stones nieodłącznym elementem kariery. Ich słynny koncert z 1969 roku, krótko po śmierci Briana Jonesa, obejrzało wówczas od 250 tysięcy do pół miliona osób. Odtąd zagrali tam tylko raz - w 2013 roku. Jim King, dyrektor generalny ds. europejskich festiwali w AEG Presents, powiedział: "Kiedykolwiek wspomina się o Hyde Parku, nie sposób nie pomyśleć o The Rolling Stones. Dwa wieczory 25 czerwca i 3 lipca zamykają niesamowity line-up BST Hyde Park 2022, ale nikt nie daje takiego czadu jak Stonesi, kiedy są na swojej własnej murawie w Londynie".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy