Reklama

Ringo Starr zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie

Były perkusista The Beatles, który przy każdej możliwej okazji pokazuje symbol "Viktorii" i powtarza słowa "Peace and Love" zabrał w końcu głos w sprawie konfliktu w Ukrainie.

Były perkusista The Beatles, który przy każdej możliwej okazji pokazuje symbol "Viktorii" i powtarza słowa "Peace and Love" zabrał w końcu głos w sprawie konfliktu w Ukrainie.
Ringo Starr zabrał głos w sprawie Ukrainy /Randy Holmes /Getty Images

Ringo Starr nazywany jest czasem żartobliwie jako "Pan Peace and Love" - niemal przy każdej okazji pozuje z palcami w kształcie litery V, a w jego wypowiedziach dominuje zwykle określenie "Pokój i miłość", którym kończy rozpoczęte zdania.

Tym bardziej nieco zaskoczeni byli jego miłośnicy, którzy oczekiwali reakcji perkusisty The Beatles na wydarzenia na Ukrainie. W komentarzach na Facebooku i Instagramie ludzie domagali się jego reakcji, co było widać głównie wśród europejskich fanów. 

W końcu doczekali się, a Ringo zamieścił zdjęcie swoich butów z napisem "Dlaczego jedynie odpoczywamy w pokoju? Dlaczego nie możemy żyć w pokoju?". Do posta oczywiście dołączył hasło "Peace and Love". 

Reklama

Ukrainę poparł m.in. Mick Jagger, który zamieścił link do zbiórki pieniędzy w celu pomocy ludziom, którzy ucierpieli w konflikcie. Co ciekawe, Paul McCartney, który angażował się w sprawy społeczne tym razem nabrał wody w usta - 24 lutego promował nowo ogłoszony koncert, dzień później składał życzenia z okazji urodziny George'a Harrisona i nadal nie skomentował w żaden sposób okrutnej wojny w Ukrainie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ringo Starr | beatles | wojna w Ukrainie | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy