Rihanna chce wrócić do formy, ale bez utraty krągłości
Barbadoska wokalistka w rozmowie z brytyjskim "Vogue" przyznała, że wkrótce wdroży w życie nowy harmonogram ćwiczeń. Z drugiej strony obawia się, że wytężony wysiłek fizyczny doprowadzi do utraty jej ponętnych kształtów.
Przypomnijmy, ze pod koniec lipca 2018 roku Rihanna ujawniła, że jako pierwsza czarnoskóra kobieta trafiła na okładkę brytyjskiego "Vogue'a". Numer z wokalistką trafi do sklepów we wrześniu.
Posłuchaj przeboju "Diamonds" Rihanny w serwisie Teksciory.pl!
Już teraz poznaliśmy jednak fragment rozmowy z piosenkarką, w której opowiada m.in. o swoim wyglądzie oraz o tym, jak to jest być kobietą, której wszyscy pragną. Rihanna podkreśliła, że lubi swoje krągłości i to, że może pracować w branży rozrywkowej z takimi pośladkami i udami.
Gwiazda w specjalnej sesji zdjęciowej dla magazynu zakryła swoje ciało, jednak jak sama przyznaje jest z niego dumna i liczy, że jej krągłości, nie znikną, gdy zacznie intensywnie ćwiczy.
Zapytana przez dziennikarkę o bycie symbolem seksu, piosenkarka odparła. "Pytasz niewłaściwą osobę. Nie mam pojęcia, może przez to, że jestem 'gruba'" - odpowiedziała ironicznie.
"Wkrótce wracam na siłownię i liczę, że nie stracę swojej pupy i bioder. Na pewno nieco schudnę, ale nie do końca. Myślę też o moich piersiach na zasadzie 'stracę wszystko, wszystko odejdzie'. Wszystko ma swoją cenę. Jeśli chcesz mieć wielki tyłek, będziesz miał wielki brzuch" - dodała.
Autorem zdjęć Rihanny jest uznany fotograf, Nick Knight. Na potrzeby sesji barbadoska gwiazda została pomalowana kosmetykami z jej własnej linii Fenty Beauty.
Przypomnijmy, że wokalistka pracuje nad nowym, dziewiątym albumem studyjnym. Płyta ma być utrzymana w klimacie dancehallu, a szczegóły projektu owiane są tajemnicą.