Reklama

Quebonafide wspiera protesty kobiet. "Nikt nie ma prawa was upadlać"

Quebonafide to kolejny przedstawiciel hip hopu, który wsparł protestujących przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce.

Quebonafide to kolejny przedstawiciel hip hopu, który wsparł protestujących przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce.
Quebonafide stanął po stronie protestujących kobiet /Roman Bosiacki /Agencja FORUM

W czwartek (22 października) polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Taka decyzja TK wywołała falę oburzenia - przez kolejne dni na ulicach polskich miast wyszły tysiące protestujących osób, którzy sprzeciwiają się zaostrzeniu przepisów aborcyjnych w Polsce.

Sprawę wsparło mnóstwo artystów. Na temat decyzji Trybunału Konstytucyjnego wypowiedzieli się też m.in.: Ewa Farna, Tomasz Organek, Nergal, Mary Komasa, Maria Sadowska, Kayah, Peja, Ten Typ Mes, Taco Hemingway, Sokół, Paluch, Tymek, DonGURALesko, Bedoes, Beata Kozidrak, Katarzyna Nosowska, Krzysztof Skiba i Renata Przemyk.

Reklama

Głos zabrały również gwiazdy z zagranicy - Miley Cyrus, Dua Lipa i Zara Larrson również wsparły kobiety walczące o swoje prawa.

Tym razem na temat wypowiedział się Quebonafide.

"Drogie Panie! Jesteście wspaniałe i silne. Ostatnio często zastanawiałem się nad tym, czy jest coś, w czym potrafimy być zgodni jako naród. Jakaś obiektywna wartość nadrzędna, która przyświecałaby wszystkim. Okazuje się, że nawet wolność czymś takim nie jest. Jak to się dzieje, że zawsze znajdzie się orszak trolli, negujący nawet tak słuszną sprawę, jak trwające teraz protesty?

Nie wiem czy ktoś Was wynajął, czy ktoś Wam nawrzucał śmieci do głowy, czy to po prostu zwykła przekora wynikająca z natury i podpowiadająca Wam, że zawsze musicie być tym ‘drugim obozem’, ale przeraża mnie to.

Życzę tym wszystkim ludziom, którzy spłycają aktualne sprawy do komentarzy o mordowaniu człowieka, etc. żeby któregoś pięknego dnia obudzili się i spojrzeli na świat z nieco innej perspektywy niż perspektywa wyidealizowanych w szczelnej bańce dogmatów. Nikt nie ma prawa Was ubezwłasnowolniać i upadlać. Dobrze, że tak duża część zdaje sobie z tego sprawę. Poza tym dużo zdrówka!" - napisał Quebonafide.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Quebonafide
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy