Premiera dokumentu o Tinie Turner już w marcu na HBO
Za kilka tygodni premierę będzie miał film dokumentalny poświęcony legendarnej wokalistce Tinie Turner. "Tina" prześledzi trwającą ponad sześć dekad karierę gwiazdy estrady, która należy do grona najpopularniejszych artystek w historii. HBO zapowiada, że film ów stanowi najambitniejszy projekt poświęcony "królowej rock'n'rolla".
O zawiłych losach Tiny Turner opowie nowy film dokumentalnyDave HoganGetty Images
Fani twórczości Tiny Turner mogą już zacierać ręce - pod koniec marca do katalogu HBO i HBO Max trafi długo wyczekiwany film dokumentalny poświęcony legendarnej piosenkarce. Produkcja zatytułowana "Tina", o nakręceniu której mówi się już od 2018 roku, ma być świeżym spojrzeniem na błyskotliwą, trwającą ponad sześć dekad karierę gwiazdy estrady.
Za reżyserię dokumentu odpowiadają Dan Lindsay i T.J. Martin. Film zawiera wywiady z samą Turner oraz niepublikowane wcześniej materiały archiwalne. Jak zapowiada HBO, "Tina" to jak dotąd najambitniejszy filmowy projekt poświęcony artystce.
Nazywana przez słuchaczy "królową rock'n'rolla" Turner zaliczana jest do najpopularniejszych i najbardziej dochodowych artystów w historii. Sławę zyskała już w latach 60., gdy występowała u boku swojego ówczesnego męża Ike'a Turnera (sprawdź!).
Tina Turner na premierze musicalu "Tina" na Broadwayu
7 listopada 2019 r. w Lunt-Fontanne Theatre na Broadwayu (Nowy Jork) odbyła się uroczysta premiera musicalu "Tina" o życiu i karierze Tiny Turner. Gwiazdą pierwszego pokazu była bohaterka sztuki - Tina Turner, która 26 listopada skończy 80 lat. Towarzyszył jej m.in. mąż - Erwin Bach.
Przedpremierowe pokazy musicalu "Tina" odbyły się na West Endzie w marcu 2018 r. Reżyserką sztuki została Phyllida Lloyd, która popularność zdobyła dzięki musicalowi "Mamma Mia!" opartym na piosenkach grupy ABBA. To właśnie Lloyd dekadę później przeniosła sztukę na ekran, a jej kinowy debiut reżyserski (w obsadzie m.in. Meryl Streep, Pierce Brosnan, Colin Firth i Amanda Seyfried) przyniósł ponad 615 mln dolarów. Producentem "Tina. The Musical" wcześniej ogłoszono utytułowanego Joopa van den Ende'a, współzałożyciela firmy Endemol oraz właściciela Stage Entertainment, jednej z największych europejskich firm z branży rozrywkowej. To właśnie Ende przez lata zabiegał o przychylność Tiny Turner i wreszcie dopiął swego, bo wokalistka oficjalnie zaakceptowała decyzję o przeniesieniu jej życia na scenę.Walter McBride/WireImageGetty Images
Oprah Winfrey, Tina Turner i Erwin Bach na premierze musicalu "Tina" w Nowym Jorku.Bruce Glikas/Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
Tina Turner po wielu latach sławy stara się unikać kontaktu z mediami, a spokój odnalazła w Szwajcarii (od 2013 r. posiada obywatelstwo tego kraju, zrezygnowała wówczas z amerykańskiego). To właśnie w Szwajcarii w lipcu 2013 r. Tina Turner wyszła za Erwina Bacha, młodszego od niej o 16 lat niemieckiego menedżera z wytwórni płytowej.Bruce Glikas/Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
Adrienne Warren przy produkcji musicalu "Tina" pozostanie do kwietnia 2020 r. "Przeniesienie tego musicalu na scenę i praca z tą ekipą dla mnie wiele znaczy. Czuję, że to kulminacja mojej kariery" - podkreślała wielokrotnie Tina Turner.Bruce Glikas/Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
W postać Tiny Turner wcieliła się Adrienne Warren, znana z występów m.in. na Brodwayu (m.in. "Dreamgirls", "Bing It On" i "Shuffle Along, or, the Making of the Musical Sensation of 1921 and All That Followed" - nominacja do nagrody Tony). "Z każdą nutą i z każdym ruchem bioder Adrienne jest czystą Tiną. Ma mój podziw i moje błogosławieństwo. W zasadzie to chcę podziękować jej rodzicom, bo gdy [Adrienne] jest na scenie, sama mogę w końcu przejść na emeryturę" - napisała w specjalnym liście do "Rolling Stone" Tina Turner. Wokalistka z producentami pracowała przez trzy lata, po drodze wspierając również samą aktorkę w jej treningach tanecznych i wokalnych.Bruce Glikas/Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
Na początku marca 2019 r. "Tina" pojawiła się również w Stage Operettenhaus w Hamburgu. W niemieckiej wersji główną rolę odtwarza Kristina Love.Bruce Glikas/Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
Partner gwiazdy miał maltretować ją fizycznie i psychicznie, o czym opowiedziała dopiero po upływie dekady od ich rozwodu. Na przestrzeni lat piosenkarka zdobyła szereg prestiżowych nagród, w tym osiem statuetek Grammy. Według szacunków, nakład ze sprzedaży jej albumów wynosi 180 milionów egzemplarzy. W 2010 roku magazyn "Rolling Stone" uznał ją za jedną ze stu najwybitniejszych artystów wszech czasów.
Obecnie Tina Turner mieszka w Szwajcarii, której jest obywatelką. W 2013 roku ostatecznie zrezygnowała z amerykańskiego obywatelstwa.
Film "Tina" ma skoncentrować się głównie na latach 80. XX wieku, kiedy nastąpiło odrodzenie kariery artystki, która występować zaczęła nie tylko na scenie, ale i na ekranie. Jedną z najbardziej pamiętnych kreacji stworzyła w filmie "Mad Max pod Kopułą Gromu", w którym pojawiła się u boku Mela Gibsona.
Nadchodzący dokument ukaże od kulis powstanie kultowego albumu "Private Dancer" z 1984 roku, bazując na autobiografii gwiazdy, która na rynku wydawniczym zadebiutowała cztery lata później. W produkcję obrazu zaangażowane jest studio Lightbox, które odpowiada za stworzenie innego głośnego dokumentu muzycznego - nagrodzonego Oscarem "Sugar Mana". Premiera filmu "Tina" zaplanowana jest na 27 marca.
Tina Turner: Babcia rocka kończy 80 lat
Jej utwory i charakterystyczny wokal zna niemal każdy. Swoją charyzmą mogłaby obdarzyć kilka innych wokalistek młodszego pokolenia. 26 listopada Tina Turner kończy 80 lat.
Tina karierę rozpoczęła w 1956 roku. Należała do zespołu Kings of Rhytm Ike'a Turnera (swojego przyszłego męża). Współpracowała wtedy przez chwilę z Jimim Hendrixem. Kiedy grupa została rozwiązana, Ike i Tina stworzyli duet. Zostali małżeństwem w 1962 roku. To właśnie Ike wymyślił jej pseudonim - Tina Turner. Naprawdę nazywa się Anna Mae Bullock. Związek Ike’a i Tiny rozpadł się po 16 latach. Powodem było uzależnienie mężczyzny od narkotyków i alkoholu, a także przemoc wobec żony. Gijsbert Hanekroot/RedferbsGetty Images
Rozwód mocno odbił się na piosenkarce. Na osiem lat zniknęła z mediów. Była zmuszona dawać występy w kasynach. Los odmienił się w 1984 roku. Wtedy to za sprawą menedżera Rogera Davisa porzuciła swój dotychczasowy wizerunek i stała się drapieżną, pełną seksapilu wokalistką. Wtedy także światło dzienne ujrzała płyta "Private Dancer", która okazała się prawdziwym hitem. Promowały ją niezapomniane utwory "What's Love Got To Do With It", "Private Dancer" oraz "Better Be Good To Me". Na całym świecie sprzedało się ponad 11 milionów egzemplarzy longplaya, a single dotarły na czoło listy "Billboardu".Paul NatkinGetty Images
Rok później Tina Turner wystąpiła w trzeciej części "Mad Maxa" wraz z Melem Gibsonem. Film stał się jeszcze popularniejszy dzięki świetnemu singlowi promującemu, czyli "We Don't Need Another Hero". Kolejne lata to światowe trasy koncertowe oraz następny dobrze przyjęty album. "Forgein Affair" zawierał utwory takie jak "The Best", "Look Me in The Heart" oraz "I Don't Wanna Lose You".Francis ApesteguyGetty Images
Następne lata to wydawanie nowych albumów (żaden jednak nie osiągnął poziomu tych z lat 80.), wyjazdy na światowe trasy koncertowe oraz kolejne doniesienia o końcu kariery Turner. Ostatnim występem wielkiej gwiazdy miał być koncert w Polsce w 2000 roku. Tina swoim nazwiskiem przyciągnęła na hipodrom w Sopocie ponad 100 tysięcy ludzi. Miało to być wydarzenie niezwykłe, a szczególnie dla polskich fanów, gdyż światowej sławy artystka skończyłaby karierę właśnie w naszym kraju.Tim MosenfelderGetty Images
Piosenkarka wydała autobiografię "My Love Story", w której opisuje trudną historię swojego życia, a w wywiadach, które posypały się po jej wydaniu, zdradziła też dodatkowe, osobiste szczegóły. Szczerze opowiedziała o swoim życiu prywatnym i o tym, co kryło się pod kochanym przez miliony wizerunek gwiazdy. Choć na scenie towarzyszył jej uśmiech, przez wiele lat jej życie było prawdziwym piekłem obfitującym w przemoc, zmagania z chorobami i osobiste tragedie. Turner przeszła m.in. udar, miała raka jelita i problemy z nerkami, które zakończyły się przeszczepem.David Redfern/RedfernsGetty Images
W lipcu 2018 roku jej najstarszy syn popełnił samobójstwo. Ciało Craiga Raymonda Turnera znaleziono w jego domu w Studio City w Kalifornii. Tina Turner urodziła Craiga, gdy miała 18 lat. Jego ojcem był saksofonista Raymond Hill, który grał w zespole Ike'a Turnera, przyszłego męża Tiny. "Nie kochałam go tak jak Harry'ego [Taylora, pierwsza miłość Tiny]. Ale dobrze wyglądał i pomyślałam, że moje dziecko będzie piękne" - wspominała wokalistka po latach. Tina miała w sumie czterech synów: poza najstarszym Cragiem urodziła także Ronniego oraz adoptowała potomków Ike'a Turnera: Michaela i Ike'a Jr.Dave HoganGetty Images
W 2013 roku ostatecznie zrezygnowała z amerykańskiego obywatelstwa, wcześniej zostając obywatelką Szwajcarii. Wokalistka mieszka tam od 20 lat wraz ze swoim mężem Erwinem Bachem. Turner przyznała, że nie łączy ją ze Stanami nic poza rodziną i nie zamierza w przyszłości wracać do kraju urodzenia. Dodała także, że w Szwajcarii dużo bardziej ceni się jej prywatność. W 2014 roku tabloidy dwukrotnie informowały o rzekomym wylewie gwiazdy, jednak żadna z tych informacji się nie potwierdziła.Franziska KrugGetty Images
W 1991 roku wokalistka trafiła do Rockandrollowego Salonu Sławy, w tym samym czasie ukazała się składanka z jej największymi hitami "Simply The Best". Początek lat 90. to także pierwsza informacja ze strony Tiny o chęci zakończenia kariery. Jak się później okazało, telenowela pod tytułem "koniec kariery" jednak trochę trwała. Później wielu stwierdzi, że bardzo dobrze, że Tina nie porzuciła śpiewania w 1991 roku, bo nigdy nie usłyszeliby przeboju "GoldenEye", który pozwolił piosenkarce powrócić na szczyt list przebojów.Dave HoganGetty Images
O "babci rocka" powstał także musical, w reżyserii Phyllidy Lloyd, która popularność zdobyła dzięki musicalowi "Mamma Mia!" opartym na piosenkach grupy ABBA. W postać Tiny Turner na wcieliła się Adrienne Warren (na zdjęciu z prawej strony), znana z występów m.in. na Brodwayu (m.in. "Dreamgirls", "Bing It On"). Na początku marca "Tina" pojawiła się również w Stage Operettenhaus w Hamburgu. W niemieckiej wersji główną rolę odtwarza Kristina Love.Bruce Glikas/FilmMagicGetty Images
Tina nie zrobiła jednak tej przyjemności Polakom, gdyż w 2003 roku na prośbę Phila Collinsa wróciła do śpiewania (artyści nagrali wspólnie piosenkę do filmu "Mój brat niedźwiedź"). Turner powróciła na scenę na kolejne pięć lat. W 2008 roku na gali MTV zaśpiewała z obecną ikoną muzyki Beyonce utwór "Proud Mary".Shirlaine Forrest/WireImageGetty Images