Ta dyskusja od lat rozgrzewa Polaków. Zapomniany gwiazdor zaskoczył opinią
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Od kilku lat dyskusja na temat używania fajerwerków w czasie sylwestra wzbudza wiele emocji. Społeczeństwo jest podzielone, a w tej debacie biorą udział również znane postacie ze świata muzyki. Co mają nam do powiedzenia?
Stanisław Karpiel-Bułecka, Tatiana Okupnik, Sarsa, Lanberry, Filip Lato, Blanka, a ostatnio też Krzysztof Skiba z Big Cyca zajęło stanowisko w sprawie noworocznej kanonady. Większość opowiada się przeciwko pirotechnice, ze względu na fatalny wpływ huku na zwierzęta i środowisko. Filip Lato podkreśla, że "fajerwerki nie, bo szkoda piesków".
Gwiazdy apelują, żeby nie strzelać w sylwestra. A on jeden zachęca
Zaskakująco inne stanowisko prezentuje Stachursky, który bez wahania stwierdził, że jest za fajerwerkami. Natomiast Blanka, reprezentantka Polski na Eurowizji 2023, postanowiła unikać odpowiedzi.
Krzysztof Skiba, znany artysta i trochę mniej znany weganin, jest zdecydowanym przeciwnikiem fajerwerków. Ostatnio w swoim oryginalnym stylu zaprotestował przeciwko ich używaniu, publikując wideo z udziałem swoich adoptowanych psów – Leosia i Benka. W nagraniu Skiba w humorystyczny sposób parodiuje teleturniej „Jeden z dziesięciu”, zadając pytanie: „Gdzie najlepiej odpalać petardy?”.
Odpowiedzi, wskazującej na pewne dość osobiste miejsce, które każdy z nas posiada, acz się nie chwali, możecie się domyślić.
Filmik wzbudził duże zainteresowanie, a w komentarzach internauci wzywają do rezygnacji z pirotechniki w sylwestrową noc.
Huk wystrzałów może powodować stres u zwierząt domowych, gospodarskich i dzikich, prowadząc do ataków serca, ucieczek. Wiele osób podkreśla również, że hałas przeszkadza ludziom, zwłaszcza starszym i dzieciom. Z tego powodu coraz więcej ludzi rezygnuje z zakupu petard.