Pradziadek Taylor Swift wyemigrował z 14 centami, a teraz ona dostaje klucze do miasta!
Oprac.: Karolina Kopeć
Sensacyjne odkrycie genealogiczne ujawnia, że pradziadek gwiazdy pochodził z malowniczej miejscowości Castelnuovo Cilento w Kampanii. Władze miasteczka postanowiły uhonorować piosenkarkę nadaniem jej honorowego obywatelstwa. Czy Taylor odwiedzi rodzinne strony swojego przodka?
Władze Castelnuovo Cilento w Kampanii postanowiły przyznać honorowe obywatelstwo amerykańskiej gwieździe muzyki pop, Taylor Swift. To właśnie z tej miejscowości pochodził jej pradziadek Carmine Baldi. Decyzja zapadła po badaniach nad emigracją, które ujawniły ten zaskakujący fakt.
Historia pradziadka Taylor Swift
Carmine Baldi przybył do Ameryki jako nastolatek, mając w kieszeni zaledwie 14 centów. Los jednak mu sprzyjał - dzięki udanym inwestycjom założył bank Baldi w Filadelfii. Ożenił się z Amerykanką Louise Eurindine Sorbenheimer, z którą miał siedmioro dzieci. Ich córka Rosa Baldi poślubiła Archiego Deana Swifta, a jednym z ich dzieci jest Scott Swift, ojciec Taylor.
Taylor Swift dowiedziała się o swoim włoskim pochodzeniu podczas koncertu w Mediolanie. Mieszkańcy Castelnuovo Cilento, liczącego około 2800 osób, zaprosili ją do odwiedzenia rodzinnych stron swojego przodka. Choć piosenkarka nie mogła przyjąć zaproszenia ze względu na napięty grafik, wyraziła swoje uznanie dla tej inicjatywy i chęć zobaczenia miejsca, z którego wyemigrował jej pradziadek.
Honorowe obywatelstwo i ulica imienia pradziadka
Na Taylor Swift czekają honorowe obywatelstwo i klucze do miejscowości. Burmistrz Gianluca D'Aiuto postanowił również, że jedna z ulic zostanie nazwana imieniem Charlesa Carmine Antonio Baldiego, czyli pełnym imieniem i nazwiskiem pradziadka gwiazdy. Uroczystość wręczenia obywatelstwa i nadania nazwy ulicy zaplanowano na 2025 rok.
W Castelnuovo Cilento mieszka daleki krewny rodziny Baldi - Giuseppe Galzerano, który prześledził drzewo genealogiczne swojej rodziny i odkrył ten niezwykły związek.
Zobacz też: