Po czterech latach zespół Disturbed wydaje nową płytę
Amerykańska grupa heavy metalowa, ogłosiła że ich ósmy album studyjny "Divisive" ukaże się 18 listopada. Zdaniem muzyków płyta ta nikogo nie pozostawi obojętnym.
Płyta będzie utrzymana w stylistyce poprzedniej, "Evolution" (z 2018 roku). I chyba najlepiej świadczy o tym zaprezentowany w mediach społecznościowych ciężki, rockowy singiel "Unstoppable". Kawałek ten charyzmatyczny wokalista zespołu David Draiman określa jako "prawdziwy utwór walki".
Założony w 1994 roku w Chicago Disturbed Polakom kojarzy się przede wszystkim z rockowym coverem duetu Simon & Garfunkel, "The Sound Of Silence". Ta poruszająca ballada, pochodząca z wydanego w 2015 roku albumu Disturbed "Immortalized", w symboliczny sposób podkreślała żal i gniew części naszego społeczeństwa po zabójstwie prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Nadchodząca płyta, według zapowiedzi Draimana, publikowanych w mediach społecznościowych, ma być "sygnałem alarmowym dla wszystkich" w sytuacji, gdy "częścią naszej codziennej egzystencji stała się partyzancka wojna plemienna, wielka bitwa sitw". Według niego najlepszym lekarstwem na taką społeczną degradację jest właśnie muzyka. Zwłaszcza ta przeżywana we wspólnocie - podczas koncertów.
W skład zespołu wchodzą wokalista David Draiman, gitarzysta i klawiszowiec, Dan Donegan, basista, John Moyer i perkusista, Mike Wengren.
