Paris Jackson skrytykowana po wywiadzie dla "Rolling Stone"
Nie milkną echa głośnego wywiadu z córką Michaela Jacksona, Paris. Największa krytyka spadła na nią za jej słowa o kolorze skóry. Paris Jackson twierdzi, że jest dumną, czarnoskórą dziewczyną, na co szybko zareagowali internauci i dziennikarze.
Paris Jackson w rozmowie z "Rolling Stone" po raz pierwszy tak szeroko opowiedziała o swoich słabościach, żałobie po ojcu, problemach z uzależnieniem oraz próbach samobójczych. Jednym z najczęściej cytowanych fragmentów dotyczył śmierci króla popu. Paris jest przekonana, że jej ojciec został celowo zamordowany.
"Opowiadał nam o ludziach, którzy chcieli go dorwać. I często zachowywał się, jakby chciał nam powiedzieć 'Pewnego dnia mnie zabiją'. To brzmi, jak teoria konspiracyjna i jest nieprawdopodobne, ale rodzina i prawdziwi fani wiedzą to. To wszystko ściema" - opowiadała Jackson.
Jednak więcej kontrowersji wzbudziła jej wypowiedź o kolorze skóry.
"Uważam się za czarną" - stwierdziła w wywiadzie Paris, a dodatkowo przyznała, że gdyby Michael Jackson spojrzał jej w oczy, powiedziałby, że w duszy jest czarna i powinna być dumna ze swoich korzeni.
Na takie słowa zareagowała Wendy Williams, gwiazda znana z telewizyjnych programów plotkarskich.
"Rozumiem, że ona czuje się czarna, ale chodzi mi o aspekty wizualne. Czarna nie jesteś, gdy tak się określasz. Jako czarną widzą cię policjanci, którzy trzymają ci pistolet przy szyi" - tłumaczyła Williams.
Autorka programu stwierdziła również, że Paris trafiła na okładkę tylko dlatego, że jest córką króla popu, a sama nic w życiu nie osiągnęła.
"Nie ma własnej marki. Nie możesz być na okładce jednego z najważniejszych i wpływowych magazynów, tylko dlatego, że jesteś córką kogoś sławnego" - komentowała Williams.
Jackson zdecydowała się na szybką odpowiedź. "Nie urodziła mnie więc..." - mogliśmy przeczytać na Twitterze.
Chwilę później dodała, że dziwne jest to, że prowadząca bardzo dużo myśli o jej rodzinie.
Krótko po wywiadzie Jackson oznajmiła w mediach społecznościowych, że nie będzie udzielać innych wywiadów, uznając, że wszystko, co powiedziała w "Rolling Stone", jest jasne i zrozumiałe.
18-letnia Paris jest dzieckiem Michaela Jacksona i pielęgniarki Debbie Rowe. Dziewczyna miała 11 lat, kiedy jej ojciec zmarł w 2009 roku z powodu nagłego zatrzymania akcji serca.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***