Paparazzi robili jej zdjęcia z ukrycia i wybuchła afera. Tak skomentowała ją Billie Eilish

Billie Eilish ponownie zamieszanie wokół zdjęć, które z ukrycia zrobili jej paparazzi.

Billie Eilish jest jedną z najpopularniejszych wokalistek młodego pokolenia
Billie Eilish jest jedną z najpopularniejszych wokalistek młodego pokoleniaInvisionEast News

18-letnia Billie Eilsh to obecnie jedna z największych gwiazd popu. Wokalistka i autorka tekstów (sprawdź!) wyróżnia się nie tylko swoim charakterystycznym, ale i dokładnie przemyślanym wizerunkiem.

Wokalistka z zamysłem nosi zbyt duże i bardzo luźne ubrania, aby nikt nie komentował tego, jak wygląda.

Wiosną 2020 roku w sieci oficjalnie pojawiło się nagranie, które pokazywane było na trasie koncertowej wokalistki. W nim Eilish zdejmuje ubranie i zanurza się w czarnej cieczy. W tym czasie mówi o tym, że nie może się pogodzić ze wstydem przypisanym cielesności.

Temat sylwetki Eilish wypłynął ponownie kilka miesięcy później, gdy do sieci trafiły jej zdjęcia zrobione przez paparazzi. Jeden z internautów złośliwie napisał, że wokalistka w ciągu 10 miesięcy zmieniła się w 30-letnią mamuśkę. Ten i inne podobne komentarze wywołały spore zamieszanie.

Afera wokół nowych zdjęć Billie Eilish. Fani biorą gwiazdę w obronę

Wrzucone do sieci przez paparazzi zdjęcia Billie Eilish wywołały ogromną burzę. Poszło o krytykę wyglądu 18-letniej wokalistki.

Internauci i część dziennikarzy uznali, że 18-latka padła ofiarą bodyshamingu, zwłaszcza, że gwiazda złapana nieopodal swojego domu, wygląda jak zwykła nastolatka. Sama zainteresowana na Instagramie napisała krótko: "Czym możemy znormalizować prawdziwe ciała?".MEGA / The Mega AgencyAgencja FORUM
Dziennikarka Buzzfeeda Scaachi Koul w swoim artykule 'Billie Eilish nie jest odważna. Jest normalna" zauważa natomiast, że Billie Eilish nie chodzi o celebrację swojego ciała (w przeciwieństwie chociażby do Lizzo), ale o to, aby jej wygląd przestał być tematem dyskusji mediów i jej fanów. MEGA / The Mega AgencyAgencja FORUM
Temat sylwetki Eilish wypłynął ponownie w październiku, gdy do sieci trafiły jej zdjęcia zrobione przez paparazzi. Jeden z internautów złośliwie napisał, że wokalistka w ciągu 10 miesięcy zmieniła się w 30-letnią mamuśkę. Ten i inne podobne komentarze wywołały spore zamieszanie.MEGA / The Mega AgencyAgencja FORUM
Wiosną tego roku w sieci oficjalnie pojawiło się nagranie, które pokazywane było na trasie koncertowej wokalistki. W nim Eilish zdejmuje ubranie i zanurza się w czarnej cieczy. W tym czasie mówi o tym, że nie może się pogodzić ze wstydem przypisanym cielesności. "Masz opinie na temat moich opinii, mojej muzyki, moich ubrań, mojego ciała. Niektórzy nienawidzą tego, co noszę, inni to chwalą, jeszcze inni starają się z tego powodu zawstydzić innych, zawstydzić mnie. Czuję, że patrzysz i nic, co robię, nie jest niewidzialne, więc chociaż czuję twoje spojrzenia, dezaprobatę lub westchnienia, gdybym się tym kierowała w życiu, nie byłabym w stanie wykonać ruchu" - słyszymy. Ferrari PressEast News
Wokalistka z zamysłem nosi zbyt duże i bardzo luźne ubrania, aby nikt nie komentował tego, jak wygląda. Matrix Media Group/face to faceReporter
18-letnia Billie Eilish to obecnie jedna z największych gwiazd popu. Wokalistka i autorka tekstów wyróżnia się nie tylko swoim charakterystycznym, ale i dokładnie przemyślanym wizerunkiem.Pacific PressEast News

Internauci i część dziennikarzy uznali, że 18-latka padła ofiarą bodyshamingu, zwłaszcza, że gwiazda złapana nieopodal swojego domu, wygląda jak zwykła nastolatka.

Sama zainteresowana na Instagramie napisała krótko: "Czym możemy znormalizować prawdziwe ciała?".

Na temat zdjęć paparazzi Eilish wypowiedziała się w grudniowej rozmowie z "Vanity Fair". "Ludzie to zobaczyli i stwierdzili: 'Cholera, Billie przytyła!'. A ja na to: 'Nie, tak właśnie wyglądam, po prostu nigdy wcześniej tego nie widzieliście!" - opowiadała.

W kolejnym wywiadzie dla tego samego magazynu (wydanie przygotowane na marzec 2021) Eilish przyznała, że i tak cieszy się, że nie zrobiono jej zdjęć z ukrycia, gdy była w "najgorszej relacji ze swoim ciałem".

"Ludzie wokół mnie martwili się tymi zdjęciami bardziej niż ja, bo powodem, dla którego robiłam sobie krzywdę, było moje ciało" - komentowała.

"Trzy lata temu byłam w najgorszym momencie relacji ze swoim ciałem. Albo pięć lat temu, gdy jeszcze sporo tańczyłam. Naprawdę nie jadłam. Głodziłam się" - kontynuowała.

"Pamiętam, że brałam tabletki, które sprawią, że schudnę, a jedyne co się stało, to moczyłam łóżko. Miałam wtedy 12 lat. To było chore" - mówiła.

"Myślałam, że będę jedyną osobą, która będzie musiała radzić sobie z nienawiścią do własnego ciała, ale wygląda na to, że internet też go nienawidzi" - dodała.

Emilia Komarnicka-Klynstra jako Billie Eilish w "Twoja twarz brzmi znajomo"Polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas