Ozzy Osbourne w coraz gorszym stanie? "Nie poznaje swojej żony"

W ostatnich miesiącach wokalista Black Sabbath zmagał się z kilkoma dolegliwościami. W styczniu zdiagnozowano u niego grypę - wówczas 70-letni gwiazdor odwołał europejskie koncerty w ramach trasy "No More Tours 2".

Zobacz zdjęcia z koncertu Black Sabbath w Atlas Arenie w Łodzi! Przeczytaj naszą relację!

Stan rockmana na tyle się pogorszył, że trafił do szpitala, gdyż okazało się, że ma zapalenie oskrzeli. Musiał anulować także występy w Australii, Japonii i Nowej Zelandii.

Ozzy Osbourne po powrocie ze szpitala upadł w swoim domu w Los Angeles. Na skutek upadku i uszkodzeń, których doznał, zrezygnował też z zaplanowanej trasy po Ameryce Północnej i Europie.

O szczegółach wypadku poinformowała wtedy żona wokalisty - Sharon Osbourne. Okazało się, że Ozzy przewrócił się w środku nocy i bardzo niefortunnie upadł tak, że metalowe pręty, które znajdowały się w jego ciele po wcześniejszym wypadku, wyszły na zewnątrz, raniąc muzyka.

3 grudnia 2008 roku słynny wokalista, ikona muzyki rockowej i gwiazda telewizyjnego reality show, skończył 60 lat.

Zdarzenie, o którym mowa, to wypadek motocyklowy z 2003 roku, po którym Ozzy przez kilka dni leżał w śpiączce. Teraz metalowe elementy, które zostały wtedy umieszczone w jego ciele, przemieściły się na tyle, że lekarze musieli powtórzyć operację.

Wokalista jednak doszedł do siebie. Pod koniec ub. r. zapowiedział nową solową płytę "Ordinary Man", której premiera planowana jest na początek 2020 roku.

Teraz portal "Radar Online" poinformował, że stan wokalisty jest bardzo zły. Według nich Ozzy nawet nie rozpoznaje swojej rodziny.

"Jest w ciągłym bólu i błaga, żeby zakończyć jego cierpienie. Jest w takim złym stanie, że nie rozpoznał nawet Sharon" - czytamy na stronie serwisu.

W październiku 2019 roku pojawiały się już tytuły, że wokalista jest bliski śmierci. Wtedy jednak Sharon szybko zdementowała plotki.

Głos w sprawie doniesień zabrała córka muzyka, Kelly Osbourne. W mocnych słowach napisała, że te pogłoski są fałszywe. Oficjalne stanowisko wydali także członkowie zespołu Black Sabbath. Na oficjalnej grupie fanów zespołu napisali, że informacje nie są prawdziwe.