​Ostatnie wiersze i zapiski Leonarda Cohena

Zbiór ostatnich wierszy i zapisków Leonarda Cohena wybranych przez poetę do publikacji kilka miesięcy przed śmiercią ukazał się na rynku. Tom nosi tytuł "Płomień. Wiersze, piosenki, fragmenty notatników".

Leonard Cohen zmarł w 2016 roku
Leonard Cohen zmarł w 2016 rokuMike LawrieGetty Images

"Płomień" to wyjątkowy zbiór ostatnich wierszy Leonarda Cohena. Ich wyboru i układu dokonał sam autor w ostatnich miesiącach życia. Książka zawiera m.in. słowa piosenek, fragmenty prozy oraz ilustracje, a także szeroki wybór tekstów z poetyckich notatników Cohena, które artysta prowadził przez całe życie. W sumie składają się one na niepowtarzalny, intymny obraz życia i umysłu wybitnego artysty. Jako ilustracje do zbioru posłużyły nie tylko rysunki, ale także fragmenty rękopisów Cohena. Tłumaczem zbioru jest Daniel Wyszogrodzki.

Jako niezwykle mocny, końcowy rozdział twórczości Cohena, "Płomień" ukazuje pełną skalę jego poetyckiej sztuki: od kunsztownych form po czarny humor. Na przemian trafiamy na dojmująco smutne lub urzekająco ekscentryczne teksty.

"Kto mówi, że znam boskie plany?/ nie spotkałem go twarzą w twarz/ nawet nigdy go nie ujrzałem/ i nie mam nadziei znać" - pisze w jednym z wierszy Cohen.

Kariera artystyczna Leonarda Cohena rozpoczęła się w 1956 roku, od publikacji pierwszego zbioru poezji "Let Us Compare Mythologies". Autor wydał także dwie powieści: "The Favourite Game" i "Beautiful Losers" oraz dziesięć tomów poetyckich. W okresie działalności piosenkarskiej, obejmującej niemal pół wieku, Cohen nagrał 14 albumów studyjnych. Ostatni z nich to "You Want It Darker", który ukazał się w 2016 roku. Leonard Cohen zmarł 7 listopada 2016 roku.

Leonard Cohen w Spodku - Katowice, 4 października 2010 r.

Kanadyjski poeta, pisarz i piosenkarz Leonard Cohen wystąpił w katowickim Spodku. 76-letni muzyk część utworów wykonał na kolanach, w tym dedykowany Janis Joplin (4 października przypadała 40. rocznica jej śmierci) "Chelsea Hotel". "To przywilej grać dla was" - powiedział do widzów zgromadzonych w Spodku.

fot. Marek ZimnyPAP
fot. Marek ZimnyPAP
fot. Marek ZimnyPAP
fot. Marek ZimnyPAP
fot. Marek ZimnyPAP
fot. Marek ZimnyPAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas