Nowe informacje na temat śmierci Taylora Hawkinsa. Co wykryto w jego moczu?
Wiadomo coraz więcej na temat śmierci perkusisty Foo Fighters – Taylora Hawkinsa. Według wstępnych wyników sekcji zwłok w jego organizmie znaleziono aż 10 różnych substancji. Nowe światło na sprawę rzucił również Tommy Lee, z którym Hawkins rozmawiał przed śmiercią.
Taylor Hawkins zmarł 25 marca w wieku 50 lat. Jego ciało znaleziono w hotelu w Bogocie, gdzie wkrótce Foo Fighters (posłuchaj!) mieli zagrać kolejny koncert w ramach światowej trasy.
Początkowo nie ujawniono przyczyny śmierci, następnie poinformowano, że zgon mógł mieć związek z przedawkowaniem narkotyków. "Rolling Stone" podał natomiast, że do hotelu przed śmiercią wezwano karetkę do mężczyzny, który uskarżał się na "bóle w klatce piersiowej". Gdy ratownicy byli na miejscu, Hawkins był już nieprzytomny. Reanimacja nie przywróciła funkcji życiowych.
Taylor Hawkins (1972-2022)
Taylor Hawkins zmarł nagle, w wieku 50 lat. Był perkusistą i wokalistą grupy Foo Fighters.
Co było przyczyną śmierci Taylora Hawkinsa? Coraz więcej informacji
Według Narodowego Instytutu Medycyny Sądowej w Bogocie w moczu perkusisty Foo Fighters znaleziono aż 10 różnych substancji psychoaktywnych, w tym: marihuanę, opioidy, leki antydepresyjne i benzodiazepinę znajdującą się w lekach przeciwlękowych.
Jednocześnie poinformowano, że szczegółowe wyniki sekcji zwłok będą podane w stosownym czasie.
Kolumbijska radiostacja La FM podała natomiast, powołując się na swoje źródła w policji, że w pokoju hotelowym muzyka znaleziono ślady białego proszku, który mógł być kokainą oraz otwartą butelkę wódki.
Tommy Lee ujawnia. "Rozmawialiśmy przed śmiercią"
W mediach społecznościowych Hawkinsa pożegnał m.in. Tommy Lee. Znany perkusista przy okazji ujawnił, że kilka godzin przed śmiercią członka Foo Fighters, rozmawiał z nim przez telefon.
"To jest takie trudne. Koleś, rozmawialiśmy jeszcze kilka godzin temu z twojego pokoju hotelowego przed koncertem w Kolumbii. Chcę, aby to był jakiś poryty sen lub głupi żart, którego będziemy śmiać. Ale tak nie jest! Wiesz, jak bardzo cię kochałem i dobrze wiemy, że nie ma sensu pisać o tym w sieci" - komentował.
Taylor Hawkins i jego problemy z narkotykami
Taylor Hawkins od końca lat 90. zmagał z się z uzależnieniem od narkotyków. W 2001 r. wpadł w śpiączkę po przedawkowaniu heroiny. Później wspominał, że to był moment, który naprawdę zmienił jego życie.
Kim był Taylor Hawkins?
Taylor Hawkins początkowo grał w kalifornijskiej formacji Sylvia. Pierwszy większy koncert zagrał z kanadyjską wokalistką Sass Jordan. W latach 1995-1997 był koncertowym perkusistą w zespole Alanis Morissette (posłuchaj!), gdy promowała swój przełomowy album "Jagged Little Pill". Muzyk pojawił się w jej teledyskach "You Oughta Know" (zobacz!), "All I Really Want" i "You Learn" (posłuchaj!).
Do Foo Fighters dołączył po konflikcie pomiędzy Dave'em Grohlem a pierwszym perkusistą Willem Goldsmithem, który poskutkował usunięciem tego ostatniego z zespołu.
W Foo Fighters Grohl i Hawkins, obaj niezwykle utalentowani perkusiści, grający także na innych instrumentach, często zamieniali się rolami - wtedy Hawkins chwytał za mikrofon.
Muzyk miał też swój poboczny projekt Taylor Hawkins and the Coattail Riders. Wielokrotnie wspierał innych wykonawców w studiu i na scenie, m.in. zespół Coheed and Cambria i Slasha.