Niedysponowany Michael Jackson. Posłuchaj wstrząsającego nagrania

Kilka dni przed tragiczną śmiercią Michaela Jacksona doszło do tajemniczego incydentu z udziałem artysty - ujawniła prokuratura, która upubliczniła również szokujący zapis jednej z rozmów będącego pod wpływem narkotyków piosenkarza z doktorem Conradem Murrayem. Lekarz oskarżony jest o nieumyślne spowodowanie śmierci Króla Popu.

Zapis rozmowy Michaela Jacksona z Conradem Murrayem jest wstrząsający fot. Carlo Allegri
Zapis rozmowy Michaela Jacksona z Conradem Murrayem jest wstrząsający fot. Carlo AllegriGetty Images/Flash Press Media

W środę (5 października) podczas kolejnego dnia procesu w sprawie tragicznej śmierci Michaela Jacksona prokuratura przedstawiła zapis wiadomości głosowej, jaką w telefonie oskarżonego o spowodowanie nieumyślnej śmierci artysty doktora Conrada Murraya pozostawił menedżer piosenkarza Frank DiLeo.

Ten ostatni upewniał się, czy Murray wie, co miało miejsce 20 czerwca 2009 roku.

"Jestem pewien, że masz świadomość, co stało się Jacksonowi" - powiedział.

Choć DiLeo nie zdradził, co wydarzyło się tego dnia, to jednak prokuratura jest przekonana, że menedżer chciał zaalarmować lekarza i ostrzec go przed narkotykowym problemem "Jacko".

"On jest chory. Musimy wykonać badania krwi. Musimy dowiedzieć się, co on bierze" - przekonywał DiLeo.

Niestety, nie dowiemy się, co DiLeo miał na myśli. Menedżer zmarł w sierpniu tego roku z powodu komplikacji po operacji serca.

Wiadomość głosowa od Franka DiLeo została znaleziona w telefonie Conrada Murraya przez biegłego Stephena Marxa. To kolejny dowód prokuratury, który ma na celu zdyskredytowanie twierdzenia Conrada Murraya, że Michael Jackson przed śmiercią był okazem zdrowia.

To nie jedyne nagranie, które zaprezentowali oskarżyciele. Przedstawiono również zapis rozmowy Conrada Murraya z Michaelem Jacksonem, podczas której wyraźnie niedysponowany artysta dedykuje serię koncertów "This Is It" swoim dzieciom.

"Kocham moje dzieci, bo ja sam nigdy nie miałem dzieciństwa. Nie miałem dzieciństwa. Czuję ich ból. Czuję, że są zranione" - powiedział słabym i łamiącym się głosem Michael Jackson.

Artysta zadeklarował również, że za pieniądze zarobione na londyńskich koncertach wybuduje szpital dla dzieci.

"Bóg chce, bym to zrobił. Tak uczynię, Conrad" - stwierdził "Jacko".

Posłuchaj innego fragmentu rozmowy Michaela Jacksona i Conrada Murraya:


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas