Nie żyje słynna gwiazda disco-polo: "Radziu, za wcześnie"
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Świat polskiej muzyki disco-polo pogrążył się w żałobie. Dotarły do nas smutne informacje o śmierci Radosława Kulika, członka zespołu "Meffis".
Radosław Kulik był znaną postacią na scenie muzycznej, a jego nagłe odejście wstrząsnęło jego bliskimi i fanami. Informację o śmierci artysty przekazał Marcin Pastushak z zespołu Tex.
Zobacz również:
- Jak wygląda córka Teresy Werner z pierwszego związku? Poszła zupełnie inną drogą
- Świąteczna niespodzianka dla fanów Skolima. Polski król latino sprzedaje kalendarze adwentowe. Astronomiczne ceny!
- Świerzyński wróży powrót Jacka Kurskiego do TVP. "Czekam z utęsknieniem"
- Skolim zagra koncerty w USA. Zarobi tam mniej niż w Polsce?
Nieznane przyczyny śmierci
Radosław Kulik zmarł nagle, a jego życia nie udało się uratować. Na chwilę obecną przyczyny jego śmierci pozostają nieznane. Informacja o odejściu muzyka została również potwierdzona przez portal disco-polo.info.
Śmierć Radosława Kulika wywołała ogromne poruszenie w środowisku disco-polo. Znajomi z branży muzycznej oraz wierni fani zaczęli publikować kondolencje w mediach społecznościowych.
Kondolencje spływają w mediach społecznościowych
"Jeszcze nie tak dawno mieliśmy okazję spotkać się na weselu w Jabłonnej, a dzisiaj dotarła do nas bardzo przykra informacja... Radziu, za wcześnie... Wyrazy współczucia dla całej rodziny i kolegów z zespołu Meffis" - pożegnał artystę zespół "Galaxy".
"Radek Meffis Kulik... nie wierzę! RIP kolego!" - napisał Tomasz Moskal, bliski znajomy zmarłego muzyka, publikując przy tym czarno-białe zdjęcie na Facebooku.
Radosław Kulik pozostanie w pamięci fanów dzięki swoim niezapomnianym przebojom. Utwory takie jak "Królowa nocy", "Piękne imię masz" oraz "Smak życia" na zawsze będą kojarzone z jego osobą.