Reklama

Nie żyje słynna gwiazda disco-polo: "Radziu, za wcześnie"

Świat polskiej muzyki disco-polo pogrążył się w żałobie. Dotarły do nas smutne informacje o śmierci Radosława Kulika, członka zespołu "Meffis".

Świat polskiej muzyki disco-polo pogrążył się w żałobie. Dotarły do nas smutne informacje o śmierci Radosława Kulika, członka zespołu "Meffis".
Nie żyje gwiazda disco-polo, Radek Kulik /Jakub Kaminski/East News /East News

Radosław Kulik był znaną postacią na scenie muzycznej, a jego nagłe odejście wstrząsnęło jego bliskimi i fanami. Informację o śmierci artysty przekazał Marcin Pastushak z zespołu Tex.


Nieznane przyczyny śmierci

Radosław Kulik zmarł nagle, a jego życia nie udało się uratować. Na chwilę obecną przyczyny jego śmierci pozostają nieznane. Informacja o odejściu muzyka została również potwierdzona przez portal disco-polo.info.

Śmierć Radosława Kulika wywołała ogromne poruszenie w środowisku disco-polo. Znajomi z branży muzycznej oraz wierni fani zaczęli publikować kondolencje w mediach społecznościowych.

Reklama

Kondolencje spływają w mediach społecznościowych

"Jeszcze nie tak dawno mieliśmy okazję spotkać się na weselu w Jabłonnej, a dzisiaj dotarła do nas bardzo przykra informacja... Radziu, za wcześnie... Wyrazy współczucia dla całej rodziny i kolegów z zespołu Meffis" - pożegnał artystę zespół "Galaxy".

"Radek Meffis Kulik... nie wierzę! RIP kolego!" - napisał Tomasz Moskal, bliski znajomy zmarłego muzyka, publikując przy tym czarno-białe zdjęcie na Facebooku.

Radosław Kulik pozostanie w pamięci fanów dzięki swoim niezapomnianym przebojom. Utwory takie jak "Królowa nocy", "Piękne imię masz" oraz "Smak życia" na zawsze będą kojarzone z jego osobą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: disco polo | zmarli
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy