Nie żyje Grzegorz Grzyb. Ceniony perkusista miał 47 lat

Grzegorz Grzyb, ceniony perkusista współpracujący w przeszłości m.in. ze Zbigniewem Hołdysem, Leszkiem Możdżerem i Tymonem Tymańskim, zginął w wyniku potrącenia przez samochód.

Grzegorz Grzyb miał 47 lat
Grzegorz Grzyb miał 47 latFilip BlazejowskiAgencja FORUM

Perkusista został potrącony przez samochód podczas porannego treningu na ulicach Warszawy. Grzyb został przewieziony do szpitala, jednak nie udało się go odratować.

Informację o śmierci podało Stargardzkie Towarzystwo Cyklistów.

"Z bólem i głębokim żalem chcemy powiadomić, że dzisiaj podczas porannego treningu na ulicach Warszawy został potrącony przez samochód i zmarł w szpitalu nasz kolega, przyjaciel członek STC Stargard Grzegorz Grzyb. Wspaniały perkusista wielu czołowych zespołów polskiej estrady. Łączymy się w bólu z rodziną Grzesia" - czytamy.

Zgon perkusisty potwierdziła również warszawska policja.

"Zgłoszenie o wypadku dostaliśmy ok. godziny 9.20. Dotyczyło zderzenia rowerzysty z samochodem osobowym na ul. Modlińskiej, w kierunku Legionowa. Rowerzysta został zabrany do szpitala jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy. Mamy informację, że mężczyzna zmarł w szpitalu" - relacjonowała Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.

Przedstawicielka policji dodała również, że w sprawie zostanie wszczęte śledztwo.

Pochodzący ze Stargardu Szczecińskiego Grzegorz Grzyb był cenionym perkusistą i muzykiem sesyjnym. Współpracował m.in. ze Zbigniewem Namysłowskim, Tymonem Tymańskim, Leszkiem Możdżerem, Tomaszem Szukalskim i Wojtkiem Staroniewiczem. Należał też do zespołu 3 Jazz Soldiers, który tworzył z Filipem Sojką i Krzysztofem Misiakiem.

Partie perkusji nagrywał m.in. na płyty Szwagierkolaska ("Luksus", "Kicha"), Zbigniewa Hołdysa ("Hołdys.com") i Edyty Górniak ("EKG").

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas