Największy na świecie polsko-ukraiński teledysk do "Czerwonej Kaliny" podbija sieć

Polskie i ukraińskie dzieci połączyły się, by zaśpiewać wspólnie utwór "Czerwona kalina", który stał się swego rodzaju hymnem toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny.

Na zdjęciu Dziecięcy chór Artos im. W. Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim Operze Narodowej, który możemy usłyszeć w piosence "Czerwona Kalina"
Na zdjęciu Dziecięcy chór Artos im. W. Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim Operze Narodowej, który możemy usłyszeć w piosence "Czerwona Kalina"

24 lutego nad ranem rozpoczęła się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Od tego czasu Ukraina broni swojej niepodległości, a agresja Rosji wywołała międzynarodową pomoc dla naszego wschodniego sąsiada.

"Czerwona kalina", ukraińska pieśń, prędko stała się nieoficjalnym hymnem Ukrainy podczas toczącej się wojny. Spopularyzował ją m.in. Andrij Chływniuk, lider i wokalista grupy Boombox, który zaśpiewał utwór ubrany w wojskowy uniform, z karabinem w ręku na placu Sofijskim w Kijowie. Utwór napisał w 1914 r. prawdopodobnie poeta Stiepan Czarnecki.

Teraz nową wersję stworzyły dzieci - polskie i ukraińskie. Część z ukraińskiej młodzieży znajduje się w ośrodku Ossa, który jest pod opieką Fundacji Polsat. Ich nagranie spotkało się z ciepłym przyjęciem - w ciągu kilku dni teledysk wyświetlono prawie 40 tysięcy razy. Zobacz!

Pomysł akcji narodził się z okazji Dnia Dziecka. Wzięło w niej udział ponad 250 dzieci z Polski oraz Ukrainy. Utwór został zaadaptowany na język polski, a refren zawiera wersy zarówno po polsku, jak i po ukraińsku.

W teledysku oprócz widzów telewizji muzycznej 4FUN KIDS można również zobaczyć dziecięcy chór Artos im. W. Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim Operze Narodowej, który jest jednym z największych dziecięcych chórów w Polsce oraz zespół taneczno-wokalny "Czerwona Kalina", w którym występują między innymi dzieci z Ukrainy, Polski i Białorusi.

Do teledysku zaproszono również dzieci z ukraińskich domów dziecka, które dzięki zaangażowaniu Fundacji Polsat przebywają aktualnie w Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym Ossa.

Kultowa ukraińska piosenka w ostatnich miesiącach stała się także m.in. tłem do jedynej od lat piosenki Pink Floyd, "Hey Hey Rise Up".

#105 Pełnia Bluesa: Two Timer z płytą na światowym poziomieAleksandra CieślikInteria.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas