Reklama

Muzeum Boba Dylana zostanie otwarte 10 maja

W Tulsie w stanie Oklahoma 10 maja swoje podwoje dla zwiedzających otworzy muzeum ikony folku i bluesa - Bob Dylan Center. W zbiorach placówki jest ponad 100 tys. pamiątek związanych z twórczością Boba Dylana. Ekscentryczny muzyk nie potwierdził swojej obecności na wydarzeniu.

W Tulsie w stanie Oklahoma 10 maja swoje podwoje dla zwiedzających otworzy muzeum ikony folku i bluesa - Bob Dylan Center. W zbiorach placówki jest ponad 100 tys. pamiątek związanych z twórczością Boba Dylana. Ekscentryczny muzyk nie potwierdził swojej obecności na wydarzeniu.
Bob Dylan /Kevin Winter /Getty Images

Bob Dylan sprzedał swoje archiwalia w 2016 roku George Kaiser Family z Tulsy, która prowadzi również Woody Guthrie Center - muzeum poświęcone jednemu z muzycznych idoli Dylana i znajduje się zaledwie kilka kroków od placówki upamiętniającej Boba Dylana. On zaś ani nie urodził się w Tulsie, ani się tutaj nie wychował (pochodzi z Minnesoty). Zgodził się, by właśnie tam powstało jego muzeum właśnie ze względu na pieśniarza folk, Woody’ego Guthriego (1912-1967) - informuje Associated Press. Był też pod wrażeniem tego, jak doskonale prowadzone jest tam muzeum Guthriego.

Reklama

Bob Dylan Center mieści się w trzypiętrowym budynku, gdzie dawniej była fabryka papieru. Na jego elewacji namalowany jest mural z wizerunkiem Dylana, wzorowany na zdjęciu, które wykonał Jerry Schatzberg. Dylan dał twórcom muzeum wolną rękę w kwestii jego aranżacji. Jest jednak jedna rzecz w jego wystroju, za którą jest odpowiedzialny w 100 proc. Artysta zaprojektował i wykonał 5-metrową metalową rzeźbę, która będzie ustawiona przy wejściu do placówki (na razie nie ujawniono, co ma przedstawiać).

W muzeum będzie 16 regularnie zmienianych ekspozycji. Odwiedzający zobaczą m.in. odręcznie pisane teksty utworów i kolekcję instrumentów, usłyszą nigdy niepublikowane piosenki oraz obejrzą nieznane szerzej filmy z koncertów. Podstawowe wejściówki mają kosztować 12 dolarów (53 zł).

Wśród gwiazd, jakie mają uświetnić otwarcie muzeum, wymienia się Elvisa Costello, Patti SmithMavis Staples. Dyrektor placówki, Steven Jenkins przyznał, że choć Dylana nie będzie na wydarzeniu, to w muzeum będzie zawsze mile widziany. "Przypuszczam, że obecność na otwarciu byłaby dla niego krępująca" - wyjaśnił Jenkins.

Nie będzie to jednak pierwsza nieobecność artysty na wydarzeniu mu poświęconym. W 2016 r. dorobek muzyka został doceniony Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury. Nagrodę w jego imieniu odebrała Patti Smith zaś przemówienie odczytała ówczesna ambasador USA w Szwecji, Azita Raji.

 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Bob Dylan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy