Minął rok od śmierci legendarnej gwiazdy. Ten utwór przyniósł jej międzynarodową karierę
Rok temu muzyczny świat pożegnał legendę. Sinead O'Connor została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Londynie. Artystce największy rozgłos przyniósł hit "Nothing Compares 2 U". Pomimo że nie jest autorką oryginału, ludzie przypisują ten utwór właśnie jej.
Sinead O'Connor zmarła w wieku 56 lat. Minął już rok odkąd świat muzyczny pożegnał muzyczną legendę, której największy sukces przyniósł utwór "Nothing Compares 2 U".
Pomimo że nie była ona twórczynią oryginału, to jednak O'Connor go wylansowała. Stało się to do tego stopnia, że społeczeństwo nie wiedziało, kto naprawdę go napisał. W marcu tego roku podczas specjalnego koncertu w Nowym Jorku, ku pamięci artystki utwór wykonała jej córka, Roisin Waters.
Cała pamięć Sinead owiała się wokół tego utworu. Jeszcze w 2022 roku ukazał się film dokumentalny o życiu artystki zatytułowany "Nothing Compares" w reżyserii Kathryn Ferguson. Tutaj widzowie dowiadują się o kulisach sławy artystki, która przyznała, że nigdy nie chciała zostać gwiazdą.
Z powodu nadchodzącej pierwszej rocznicy śmierci piosenkarki, 25 lipca National Wax Museum Plus w Dublinie postawiło figurę woskową Sinead O'Connor. Miała ona oddawać wygląd piosenkarki z teledysku "Nothing Compares 2 U", dlatego wygląda niemal identycznie, jak z tamtego czasu.
Sinead O'Connor wysławiła "Nothing Compares 2 U". Kto jest twórcą oryginału?
Oryginalnym twórcą "Nothing Compares 2 U" jest Prince, który napisał utwór dla zespołu The Family w 1985 roku. Dopiero pięć lat później O’Connor postanowiła go stworzyć we własnej aranżacji.
O czym jest ta piosenka tak naprawdę? Nie do końca wiadomo. Jedna wersja mówi o emocjach Prince'a po rozstaniu z jednym z partnerów. Natomiast druga zdradza, że chodzi o odejście z pracy jego pokojówki, Sandy Scipioni, której zmarł ojciec. Sama O'Connor była zachwycona piosenką.
Zobacz również:
"Podejrzewam, że jestem jedną z wielu milionów osób na tym świecie, którym ta piosenka się po prostu spodobała. Każdy z nas potrafi się utożsamić z jej tekstem, bo przecież każdy z nas stracił w życiu kogoś bliskiego" - mówiła w jednym z wywiadów.
Otrzymała ją dzięki swojemu menadżerowi. Utwór podesłano Chrisowi Hillowi z wytwórni z Ensign. W 2009 roku zdradził, że rozpłakał się ze wzruszenia po usłyszeniu aranżacji artystki.
Piosenka trafiła na drugi album artystki "I Do Not Want What I Heaven’t Got" i szybko stała się międzynarodowym hitem. Zdobyła szczyt w amerykańskim zestawieniu Billboard Hot 100.
Warto wspomnieć o teledysku, który do teraz jest jednym z najbardziej kojarzonych klipów muzycznych wszechczasów. Większość nagrania zajmuje Sinead na czarnym tle śpiewająca wprost do kamery, która przeplatała się z kadrami ze spaceru po paryskim Parc de Saint-Cloud. Na końcu widzimy szczere i niezaplanowane łzy spływające po twarzy wokalistki. W trakcie nagrywania O'Connor przypomniała sobie o mamie, która zmarła tragicznie w 1985 roku. Za reżyserię odpowiadał John Maybury.
Sinead O'Connor o spotkaniu z Prince'm: "Nie dogadywaliśmy się"
Sinead O’Connor spotkała się z Prince'm po premierze legendarnej aranżacji. Wokalista nie był zadowolony z tego coveru, a ich pierwsze spotkanie również nie wyglądało najlepiej.
"W ogóle się nie dogadywaliśmy. Tak naprawdę, to doszło między nami do kłótni. Zaprosił mnie do siebie po premierze piosenki, ponieważ przed nagraniem go nie poznałam. Zrobił coś, czego nie robi się Irlandce — zwrócił mi uwagę, że za dużo przeklinam w wywiadach (...) Stał się dość agresywny. Musiałam uciekać z jego domu o piątej rano. Miał większy cios niż ja" - relacjonowała w 2014 roku wokalistka.
Okazało się, że w ramach żartu mieli bić się na poduszki, ale jeden z nich miał ukryty ciężki przedmiot, którym dostała artystka.
Po dekadach od wykonywania "Nothing Compares 2 U", piosenkarka w 2015 roku ogłosiła, że nie będzie więcej z nim występować.
"Po 25 latach śpiewania tej piosenki, jakieś dziewięć miesięcy temu zdałam sobie sprawę, że nie jestem już dłużej w stanie powiązać z nią żadnych emocji. Nie chcę zawodzić publiczności, która przychodzi na koncert, a później ich nie słyszy" - wyznała w mediach społecznościowych.
Sinead O’Connor została pochowana na cmentarzu Dean’s Grange w Irlandii.