Michał Wiśniewski i Quebonafide połączyli siły. To nagranie jest hitem sieci
To jedno z najbardziej zaskakujących połączeń w polskiej branży muzycznej. Michał Wiśniewski i Quebonafide zdecydowali się na wspólny projekt.
Wyjazdy za wschodnią granicę w poszukiwaniu nowych scenerii do teledysków staje się coraz bardziej popularne wśród polskich artystów.
Kilka miesięcy temu, przed premierą płyty Quebonafide "Romantic Psycho" raperzy spotkali się w Tallinie. Był z nimi również Estończyk, Tommy Cash.
W połowie grudnia w sieci pojawiły się zdjęcia z imprezy na Ukrainie, w której uczestniczą Michał Wiśniewski i raper Quebonafide.
Na fotografiach widnieli również inni raperzy z czołówki polskiej sceny: Sokół, Mata, Kukon i Forxst.
Widać, jak muzycy siedzą na kanapach, a przed nimi znajduje się stół obficie zastawiony butelkami alkoholu. Prawdopodobnie to część nagrań do nowego teledysku.
Fanów zdziwiła jednak kolaboracja raperów z Michałem Wiśniewskim. "Nikt o to nie prosił, ale każdy tego potrzebował", " Panie Michale, super, że nie zwalnia pan w życiu tempa, tak trzymać", "Nic lepszego mnie nie spotka w tym roku" - pisali pod zdjęciem.
23 grudnia pojawił się z kolei teledysk do utworu "Piję wódę i słucham Ich Troje". Tekst nowej piosenki jest bardzo wulgarny. "Piję wódę i słucham Ich Troje. Liżę c*pkę i liczę naboje. D*py piszczą, jak wchodzą playboye. Wstań, powiedz: nie jesteś sam" - słyszymy między innymi. Wiśniewski ograniczył się do występu w teledysku.