Michał Szpak wywołał aferę jednym zdjęciem. "Przegięcie na maksa"
Michał Szpak nie przestaje zaskakiwać. Promocja jego nowej trasy koncertowej co chwilę wywołuje kolejne kontrowersje.
Michał Szpak podczas Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie kończył drugą część koncertu "Najlepsi z najlepszych". Wokalista najpierw wykonał wielki przebój Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat" w zaskakującej aranżacji, a następnie poruszający, nowy utwór "Hiob", który dla Szpaka ma być otwarciem nowego etapu w karierze.
"Otoczyłem się legionem ludzi którzy każdego dnia sprawiają że jesteśmy w procesie rozwoju. HIOB otworzy WOLNOŚĆFOBIA TOUR... a później... Do usłyszenia 16 lipca w Kołobrzegu" - zapowiadał niedługo potem na Instagramie, gdzie możemy zobaczyć m.in. archiwalne zdjęcie wokalisty i dopisek "Kupujcie bilety bo może umrę".
"Zapraszając na koncerty w ramach trasy 'Freedom', Michał Szpak promuje idee wolności, miłości i otwartości. Od samego początku kariery swoboda wyrażania była kluczowym aspektem twórczości wokalisty" - dodają organizatorzy. W sieci pojawiła się także grafika promująca trasę.
Internautom nie spodobało się jednak nawiązanie do Jezusa. Uwagę zwrócił m.in. naszyjnik z krzyżami. "Z niego taki Chrystus, jak ze mnie Madonna!", "Na to nie da się patrzeć" - pisali w komentarzach.
Później znów zrobiło się o nim głośno, gdy zapozował do zdjęcia, pokazując paznokcie, na których miał namalowane męskie członki. Na kolejnym zdjęciu widać natomiast kolejną odważną kreację muzyka oraz długie, pomalowane na różne kolory paznokcie.
Taka stylizacja nie spodobała się części internautów. "Michał, bardzo cię lubię, młody człowieku za twoj niebiański glos i osobowość, aleeee .... z pazurami to już przegięcie na maxa! za długie kolego, stanowczo za długie" - takie komentarze można przeczytać pod zdjęciem (pisownia oryginalna).
Druga część fanów jednak broniła wokalisty. "Uwielbiam cie Michał, dzięki ze jesteś sobą i robisz to co kochasz i chcesz, to dodaje mi odwagi" - komentowali internauci.