Mel B (Spice Girls) jako ofiara przemocy domowej. Zobacz teledysk "Love Should Not Hurt"

Była wokalistka zespołu Spice Girls, a dziś trenerka fitness wzięła udział w nowym projekcie organizacji charytatywnej Women's Aid, której misją jest przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet i dzieci. Mel B wystąpiła w nakręconym we współpracy z ową organizacją teledysku, w którym zagrała kobietę próbującą się uwolnić od katującego ją partnera. W ten sposób artystka chce zwrócić uwagę na problem przemocy domowej. W przeszłości sama padła jej ofiarą.

Mel B była ofiarą przemocy domowej
Mel B była ofiarą przemocy domowejHGL/GC ImagesGetty Images

Mel B postanowiła naświetlić problem przemocy domowej, występując w teledysku do utworu którego autorem jest znany kompozytor i pianista, Fabio D'Andrea. W poruszającym nagraniu wokalistka znana ze Spice Girls wcieliła się w kobietę, która próbuje uciec od swojego brutalnego partnera.Oglądamy ją w charakteryzacji imitującej siniaki i krwawiące rany. Kobieta usiłuje się obronić przed kolejnymi ciosami znęcającego się nad nią mężczyzny. Choć według przyjaciół bohaterowie klipu są idealną parą, za zamkniętymi drzwiami ich domu rozgrywa się dramat.

Teledysk do utworu "Love Should Not Hurt" powstał we współpracy z organizacją charytatywną Women's Aid, której misją jest przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet i dzieci. Biorąc udział w projekcie, Mel B chciała zwrócić uwagę na palący problem, jakim jest przemoc domowa. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia jedna na trzy kobiety doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej ze strony swojego życiowego partnera. Wśród nich znalazła się również sama Mel B, nad którą przez lata znęcał się mąż.

"Plucie, duszenie, kopanie, bicie - to są rzeczy, które w wielu związkach są na porządku dziennym. To są prawdziwe historie milionów kobiet. Bardzo zależało mi na tym, by stworzony w tym filmie obraz przemocy był wiarygodny. Wyszłam z planu zdjęciowego z autentycznym siniakami. Jestem niesamowicie dumna z tego przedsięwzięcia, gdyż dotyka ono spraw, które znam z własnego doświadczenia. Może wydawać się dziwnym moje zadowolenie z zaprezentowania światu czegoś tak niepokojącego i brutalnego, ale moją misją jest uświadamianie innych, jak potworną rzeczą jest przemoc domowa i jak wiele kobiet przechodzi przez to piekło każdego dnia" - wyznała artystka w rozmowie z "The Sun".

Spice Girls: Razem, a jednak osobno

Członkinie słynnej grupy Spice Girls w komplecie pojawiły się na londyńskiej premierze musicalu "Viva Forever!". Gdzie zatem podziała się Victoria Beckham? (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media
Victoria Beckham wolała pozować z mężem i synami (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media
Posh Spice przybyła na premierę osobno i ewidentnie nie chciała pozować z koleżankami z zespołu (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media
Pozostałe Spicetki nie przejęły się jednak fochem Vicky (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media
Wystawiany na West End musical "Viva Forever!" oparty jest na przebojach Spice Girls i opowiada o losach młodych dziewczyn zaczynających karierę w show-biznesie (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media
"Dla nas to spełnienie marzeń. Nie do uwierzenia, że coś, co pisałyśmy w małym, zimnym studiu 14 lat temu, jest teraz śpiewane przez aktorów West End. Jesteśmy przepełnione dumą" - powiedziała Geri Halliwell (fot. Stuart Wilson)Getty Images/Flash Press Media

W 2017 roku wokalistka i autorka kultowych treningów fitness zdecydowała się ujawnić szokujące szczegóły na temat małżeństwa z producentem filmowym Stephenem Belafonte. Były już mąż gwiazdy w czasie trwania ich związku miał regularnie dopuszczać się przemocy fizycznej i zastraszania.

"Groził, że mnie zniszczy, że zrujnuje moją karierę i odbierze mi dzieci" - wyznała Mel B w wywiadzie udzielonym TMZ.com. Belafonte od lat konsekwentnie zaprzecza stawianym mu zarzutom.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas