Maryla Rodowicz zaapelowała do bramkarza Polski. Kibicowała naszym na Euro 2024

W niedzielę 17 czerwca miał miejsce ważny mecz dla reprezentantów Polski na Euro 2024. Maryla Rodowicz, jako zafascynowana kibicka, dopingowała naszych do walki. Przed meczem wytypowała wynik spotkania i zwróciła się z jedną prośbą do polskiego bramkarza, Wojciecha Szczęsnego.

Maryla Rodowicz kibicuje na Euro 2024
Maryla Rodowicz kibicuje na Euro 2024Piotr Matusewicz/East NewsEast News

Maryla Rodowicz jest niekwestionowaną legendą polskiej sceny muzycznej. Artystka nie ukrywa swojego długoletniego zamiłowania do sportu. Jest wierną kibicką piłki nożnej. Często podkreśla swoje zainteresowanie tą dyscypliną i stara się kibicować polskiej drużynie przy ważniejszych turniejach.

Legenda polskiej sceny muzycznej nie tylko kibicuje Polakom podczas Mistrzostw Świata czy Mistrzostw Europy. Maryli Rodowicz zdarza się także muzycznie wesprzeć sportowe imprezy i dopingować sportowców swoimi żywiołowymi piosenkami. Artystka wystąpiła między innymi podczas ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata FIFA w 1974 r. w Niemczech.

Maryla Rodowicz kibicuje na Euro 2024

W niedzielę 17 czerwca miał miejsce pierwszy mecz Polski w ramach tegorocznego turnieju piłkarskich mistrzostw Europy. Nasza krajowa drużyna zagrała przeciwko Holandii. Maryla Rodowicz nie kryła swojego przejęcia całym wydarzeniem. Kibicowała polskim sportowcom, a nawet zaapelowała do naszego bramkarza. Jaką radę dała Wojciechowi Szczęsnemu?

Legenda polskiej sceny muzycznej wytypowała wynik meczu

Maryla Rodowicz już dwa dni przed starciem Polaków z Holendrami dopingowała naszych piłkarzy na swoim facebookowym koncie. Piosenkarka pokusiła się o wytypowanie wyniku spotkania. "Za chwilę mecz z Holandią. Ja obstawiam 2-1 dla nas" - napisała w poście na Facebooku. Niestety, jej spekulacje nie spełniły się, ponieważ Polacy przegrali 1:2.

Maryla Rodowicz dała rady Polakom przed Euro 2024

Legendarna piosenkarka postanowiła dać polskim sportowcom kilka rad przed meczem. Pochwaliła drużynę, jednocześnie zagrzewając ją do walki. "Chciałabym, żebyśmy zaraz po gwizdku strzelili gola, a najlepiej dwa. I żebyśmy broń boże nie murowali swojej bramki, jak w meczu z Portugalią w Paryżu w 2016 roku, tylko odważnie do przodu. Uważam, że mamy fajną grupę młodziaków, są szybcy, potrafią grać pozycyjnie. Czekam na ten mecz, będą emocje. Już są. I są oczekiwania" - czytamy w mediach społecznościowych Maryli Rodowicz.

Gwiazda wypomniała także Holendrom ich buntowniczą naturę. W ostrych słowach podsumowała ich nastawienie do meczu. "Żebyśmy utarli nosa Holendrom, są zarozumiali i butni. No żesz, powiedzieć, że mogliby wyjść na boisko przeciwko Polsce nawet bez bramkarza. To niech wyjdą bez bramkarza" - napisała w poście, dając upust wielkim emocjom.

Gwiazda wystosowała apel do bramkarza Polski

Maryla Rodowicz przed meczem z Holandią zaapelowała do polskiego bramkarza. Pisząc, że wali jej serce już na samą myśl o rozgrywce, dała Wojciechowi Szczęsnemu pewną radę. "Prośba do Szczęsnego, żeby nie biegał za piłką do połowy boiska" - poprosiła piosenkarka.

"Piotr Witwicki. Bez Uników": Czy artyści naprawdę są tak trudni do współpracy?Piotr WitwickiINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas