Małgorzata Kożuchowska wspomina Chadę. "Film nie pozwoli zapomnieć"
Małgorzata Kożuchowska, która otrzymała rolę w filmie "Proceder", opowiadającym o życiu i śmierci rapera Chady, wspomniała artystę w związku z rocznicą jego odejścia.
Przypomnijmy, że Tomasz Chada zmarł 18 marca 2018 roku w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku. Trafił tam po tym, gdy w innej placówce na oddziale ortopedycznym (przebywał tam z urazem kręgosłupa; efekt skoku z trzeciego piętra pod wpływem środków odurzających) wszczął awanturę. Miał zaledwie 39 lat - oficjalną przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca, jednak okoliczności śmierci rapera wciąż budzą mnóstwo wątpliwości.
Sprawą niewyjaśnionej śmierci Chady zajęła się prokuratura. Śledztwo prowadzone jest pod kątem niedopełnienia obowiązków i ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji, a także pracowników szpitali. Wstępna sekcja zwłok wykluczyła śmierć rapera w wyniku działań funkcjonariuszy. Obecnie prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych.
Kilka miesięcy po śmierci rapera, jego wytwórnia Step Records i ekipa Global Studio rozpoczęli prace nad filmem opowiadającym losy Chady. Reżyserem "Procederu" został Michał Węgrzyn, a w rolach głównych wystąpią Piotr Witkowski (wcieli się w rolę rapera), Antoni Pawlicki, Vienio, Kali, Jan Frycz, Krzysztof Kowalewski, Ewa Ziętek oraz Małgorzata Kożuchowska.
Ta ostatnia postanowiła uczcić pamięć rapera i w rocznicę jego śmierci opublikowała na swoim Instagramie krótki wpis.
"Przede mną jeszcze jeden dzień pracy na planie 'Procederu' - produkcji, która inspirowana jest wyjątkową historią Tomasza Chady. Sama do momentu przeczytania scenariusza nie znałam ani tej historii ani jego muzyki, ale wiem, że ten film nie pozwoli nam o nim zapomnieć. Dziś mija pierwsza rocznica śmierci Chady. R.I.P." - napisała.
Na razie nieznana jest data premiery produkcji.
Zobacz zdjęcia z planu filmu "Proceder":