Julia Wieniawa rozpoczęła karierę w bardzo młodym wieku. Jak to na nią wpłynęło? "Kiedyś nie miałam kompleksów"
Niedawno, z okazji Dnia Kobiet, Julia Wieniawa oddała w ręce fanów nową piosenkę, zatytułowaną "Kocham". Jurorka "Mam talent" poruszyła w utworze trudne tematy, związane z samoakceptacją. W najnowszym wywiadzie wyznała, że od lat zmaga się z wieloma kompleksami. Przez skrajne opinie ludzi pojawiły się u niej wątpliwości dotyczące naturalnego wyglądu. Gwiazda myślała nawet nad operacją plastyczną!

"'Kocham' to mój manifest kobiecości, piosenka o drodze do siebie. O uczeniu się, że nie muszę się zmieniać, by zasłużyć na akceptację - swoją i świata. O sile, która przyszła, gdy zaczęłam siebie widzieć, słyszeć i kochać - nie mimo wszystko, ale właśnie za wszystko. To głos każdej z nas, która kiedykolwiek czuła się niewystarczająca" - opowiadałaJulia Wieniawa przy okazji premiery nowego singla.
Zobacz również:
Artystka, pomimo stosunkowo młodego wieku, może pochwalić się ogromnym bagażem doświadczeń zawodowych. Ma zaledwie 25 lat, a już dorobiła się sporego majątku, zagrała w wielu kinowych i serialowych hitach, a także wylansowała radiowe hity, słuchane przez tysiące Polaków (m.in. "Nie muszę", "Sobą tak" czy "Omamy"). Kariera w show-biznesie, którą Julia Wieniawa zaczęła rozkręcać w bardzo młodym wieku, sprawiła, że artystka od lat zmaga się z krytyką ze strony mediów czy internautów. Te przykre doświadczenia skutkowały tym, że gwiazda zmuszona była na nowo nauczyć się samoakceptacji i miłości do siebie.
W piosence "Kocham" Julia Wieniawa pokazała swoje inne oblicze. "Ten utwór jest autoterapeutyczny"
Ostatnio Julia Wieniawa gościła na kanale "Polecony z WWA" u Sandrine Meunier. Gwiazda, nawiązując do swojej najnowszej piosenki "Kocham", opowiedziała o kompleksach, jakie pojawiły się u niej na skutek rosnącej sławy. "Od trzynastego roku życia byłam na świeczniku. Kiedyś nie miałam kompleksów" - podkreśliła jurorka "Mam talent".
"Dla mnie ten utwór jest autoterapeutyczny i specjalnie w klipie pokazuje ciało oraz twarz ze strony, z której nigdy nie pokazywałam. Staram się akceptować w pełni. Jest to praca, którą wykonuje się całe życie. Myślę, że teraz jestem w punkcie pełnej akceptacji siebie, zarówno tych wad, jak i zalet" - wyjaśniła Julia Wieniawa.
Sława sprawiła, że Julia Wieniawa zaczęła mieć sporo kompleksów
Piosenkarka zaznaczyła wyraźnie, że największe problemy z samoakceptacją zaczęły pojawiać się u niej, gdy przeczytała w sieci pierwsze hejterskie komentarze na swój temat. Przed tym, jak rozpoczęła medialną karierę, nie czuła się aż tak niepewnie.
"Zaczęłam je (kompleksy - przyp. red.) mieć, dostrzegać, kiedy pierwszy raz pojawiłam się w mediach i ludzie zaczęli pisać: 'Ma krzywy nos' albo, że usta takie, a nie takie. Niska, mały biust. Non stop mi się coś wytykało, więc pracę nad akceptacją siebie zaczęłam wtedy" - zwierzyła się w najnowszym wywiadzie.
Julia Wieniawa po wielu latach w show-biznesie nauczyła się, że nigdy nie zadowoli wszystkich
Julia Wieniawa podkreśla, że dziś ma zupełnie inne podejście do tematu swoich kompleksów. Zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie dogodzi wszystkim. "Na początku były to tylko kompleksy, potem chęć jakiejś zmiany. A może rzeczywiście powinnam sobie nos zrobić, a może coś tam. Potem zrozumiałam, że i tak nigdy nie dogodzę wszystkim. Jak zrobię nos, to będzie, że mam zrobiony i tak dalej" - podsumowała.