Majka Jeżowska z klipem do "Nie wciągaj mnie". Wokalistka w dniu premiery trafiła do szpitala

Najnowszy utwór jest zerwaniem z dotychczasowym wizerunkiem Majki Jeżowskiej jako twórczyni muzyki familijnej. Przyszedł czas na numer z mocnym i ważnym przesłaniem, który stanowi pewnego rodzaju manifest kobiet.

Taki też jest teledysk, który przygotowało studio filmowe Powidok! U boku Majki Jeżowskiej w czerwieni pojawiają się: Katarzyna Gniewkowska, Sylwia Chutnik, Ewa Ogórek-Wichrowska, Katarzyna Szczęch, Wirginia Szmyt "DJ Wika", Ramona Rey, Ola Petrus, Marzena Pierścionek, Adrianna Pierścionek, Agnieszka Korczyńska, Zosia Kula-Jeżowska i Róża, Jagoda Stryjczak, Dagmara Wróbel, Magda Devine, Joanna Olszewska oraz Marta Żaboklicka.

"Jak widzicie, w nastroju bojowym jadę na plan mojego teledysku. Pierwszego od wielu, wielu lat. To nie będzie banalna piosenka. Będzie to manifest, nawet antywojenny. Dlatego nie zawiesiłam tej części mojej pracy, bo po prostu innej nie mam" - oznajmiła wcześniej fanom w relacji na Instagramie Majka Jeżowska.

Piosenka ukazała się w Dzień Kobiet, jednak dopiero teraz możemy zapoznać się z klipem.

Premiera klipu do "Nie wciągaj mnie" miała być połączona z koncertem wokalistki. Niedługo przez wydarzeniem Majka Jeżowska źle się poczuła i przewieziono ją do szpitala. Koncert musiał zostać odwołany.

Menedżerka gwiazdy wyznała w rozmowie z "Wirtualną Polską" w jakim stanie jest Jeżowska.

"Trafiła do szpitala, gdzie przechodzi badania. Zdecydowała się pozostać tam przez kilka dni, aby zadbać o swoje zdrowie" - przekazał portal.

Wszyscy mają nadzieję, że Majka Jeżowska wróci do zdrowia.

"Majka ma nadzieję, że wkrótce wróci do domu i spotka się ze swoimi fanami na koncercie. Dla pełnej energii wokalistki jest to ciężki czas, ale z niecierpliwością czeka na dobre wyniki badań" - przekazuje źródło.

17 sierpnia rozpoczął się wracający po przerwie spowodowanej przez pandemię koronawirusa Top of the Top Sopot Festival. Zobacz zdjęcia z pierwszego dnia imprezy.