Reklama

Madonna: Kłopotliwy welon na koncercie

W trakcie koncertu w Tajlandii Madonna zaplątała się w welon. Część internautów twierdzi, że cała sytuacja była wyreżyserowana.

W trakcie koncertu w Tajlandii Madonna zaplątała się w welon. Część internautów twierdzi, że cała sytuacja była wyreżyserowana.
Madonna zaliczyła wpadkę w Tajlandii /Kevin Winter /Getty Images

Madonna przybyła do Tajlandii na dwa koncerty - 9 i 10 lutego. Zostały one zorganizowane w ramach światowej trasy koncertowej wokalistki, promującej album "Rebel Heart".

W trakcie pierwszego koncertu Madonna zaliczyła na scenie kolejną wpadkę ze swoim kostiumem.

Tym razem kłopotliwy okazał się welon, którego nie mogli ściągnąć z jej głowy tancerze. Dla wielu fanów Madonny cała sytuacja była jednak wyreżyserowana i w ten sposób gwiazda chciała pokazać, że ma poczucie humoru.

Przypomnijmy, że Madonna niecały rok temu zaliczyła upadek na ceremonii rozdania nagród BRIT w Londynie. Wtedy to problematyczna okazała się peleryna, która nie chciała się rozwiązać.

Reklama

Wokalistka później wyznała, że gdyby nie zdecydowała się na upadek, sznurek od peleryny mógł ją udusić.

Z dużo mniejszą powagą cały incydent na BRIT Awards skomentowali internauci, którzy przez kilka następnych tygodni publikowali w sieci kolejne memy i przeróbki z wokalistką w roli głównej.

Zobacz problemy z welonem Madonny:

Zobacz upadek na BRIT Awards 2015 (na początku utworu "Living For Love"):

Sprawdź tekst "Living For Love" w serwisie Teksciory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy