Ma niepokojącą wizję przyszłości. Mówi o sztucznej inteligencji. "To surrealistyczne"

Steven Wilson przygotowuje się do wydania ósmego albumu "The Overview". Już zaplanował trasę koncertową, która wyruszy pełnym składem początkiem 2025 roku. Z tej okazji wystąpi również w Polsce. Artystę zobaczymy w dwóch częściach kraju: 4 czerwca w Warszawie oraz dzień później w Gliwicach.

Artysta wziął głos w sprawie sztucznej inteligencji. Zaniepokojony ich gwałtownym rozwojem, podzielił się opinią na swoim Facebooku. Stwierdza, że niedługo muzycy staną się niepotrzebni, ponieważ AI będzie w stanie tworzyć za nich, a także podmieniać głosy dowolnych wokalistów. Wchodzi w to także miks i mastering utworów.

"Muzycy jak i nagrania muzyczne staną się niepotrzebni. Muzyka będzie tworzona w czasie rzeczywistym przez sztuczną inteligencję na potrzeby danego słuchacza w danej chwili. Będziesz mógł wybrać wokalistę, którego chcesz usłyszeć (Freddie Mercury, Aretha Franklin, John Lennon, ktokolwiek), temat piosenki i gatunek muzyczny. AI stworzy dla ciebie utwór w czasie rzeczywistym, a ty będziesz mógł zdecydować, czy go zapisać, podzielić się nim z przyjaciółmi czy skasować" - czytamy.

Przerasta go, że sztuczna inteligencja może użyć jego głosu do dowolnego użytku, przez co brzmi, jakby wokalista rzeczywiście go nagrał. Na końcu wywodu postawił przerażające pytanie.

"Uważam, że właśnie dokonał się wielki krok w tym kierunku, bo niedawno podesłano mi utwory Stevena Wilsona stworzone przez sztuczną inteligencję. Nie wiem, kto je stworzył i jaką miał motywację, ale nawet ja mam problem, by uwierzyć, że sam w nich nie śpiewam. Niezależnie od jakości muzyki, jest to niepokojące, surrealistyczne. Doświadczamy zmian sejsmicznych w tworzeniu i odbieraniu muzyki. Czy większość osób przejmuje się tym, że nie słucha prawdziwej istoty ludzkiej?" - podsumowuje.

Od dłuższego czasu na TikToku i YouTube popularność zyskują piosenki przerobione przez AI, np. piosenka jednego artysty, którego głos sztuczna inteligencja podmieniła na kogoś innego bez ingerencji muzyka. Z jednej strony internauci są zachwyceni niektórymi "aranżacjami", jednak w rzeczywistości budzi to spory niepokój, co do przyszłości branży.