Lil Bo Weep nie żyje. Miała zaledwie 22 lata

Lil Bo Weep, a właściwie Winona Brooks, zmarła w czwartek. 22-latka zmagała się z "depresją, traumą, PTSD i uzależnieniem od narkotyków" - jak napisał jej ojciec w oświadczeniu. Nie podano przyczyny śmierci wokalistki.

"W ten weekend przegraliśmy walkę o życie mojej córki z depresją, traumą, PTSD i uzależnieniem od narkotyków (...) Ciężko walczyła ze swoimi demonami, tak jak my wszyscy, ramię w ramię z nią, zbierając raz po raz połamane kawałki, ale nie mogła już dłużej walczyć i straciliśmy ją" - napisał w oświadczeniu. "Jako jej tata jestem dumny z niej ponad wszystko, jest moim bohaterem, moją córką i najlepszą przyjaciółką, którą bardzo kocham. Teraz już nie cierpi, a wszechświat pragnie odzyskać swojego anioła" - pisze ojciec wokalistki.

Lil Bo Weep na krótko przed śmiercią w social mediach opłakiwała rocznicę straty nienarodzonego dziecka, była to też jej ostatnia aktywność w sieci. "Cały dzień płakałam, więc przepraszam" - wyznała na nagraniu. "Ale mniej więcej o tej porze w zeszłym roku straciłam swoje dziecko i chciałabym zrobić coś na jej pamiątkę, najlepiej rozsypać kilka kwiatów na plaży i spędzić dzień po prostu na żałobie" - powiedziała obserwatorom.

Lil Bo Weep pojawiła się po raz pierwszy w sieci w 2015 roku, a w ciągu ponad 6 lat udało jej się zdobyć 36 tysięcy fanów w serwisie SoundCloud. Na Spotify miesięcznie jej piosenek słuchało 227 tysięcy osób, a na YouTube śledziło ją 124 tysiące użytkowników. W grudniu wydała swój ostatni premierowy utwór, "PTSD".

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli potrzebujesz pomocy, porozmawiaj otwarcie o problemach z osobą, której ufasz, zadzwoń 116 123 (dorośli) lub 116 111 (dzieci) lub wejdź na stronę www.pokonackryzys.pl.