Lenny Kravitz z szokującym wyznaniem. Dlaczego unika związków?
Lenny Kravitz niedawno skończył 60 lat i wydał swój długo wyczekiwany album "Blue Electric Light". Przy okazji promocji płyty wyznał, że od 9 lat jest singlem i żyje w celibacie.
Lenny Kravitz dalej onieśmiela swoją osobowością i stylem. Posiada jeden z najbardziej charakterystycznych głosów na świecie. Krążek "Blue Electric Light" otwiera nowy etap życia artysty w związku z przekroczeniem kolejnego dziesięciolecia.
Artystę usłyszymy w Polsce na dwóch koncertach 21 lipca w Krakowie oraz dwa dni później w Łodzi.
Lenny Kravitz prawie 10 lat żyje w celibacie
Przy okazji promocji najnowszego krążka, Lenny Kravitz w wywiadzie dla "The Guardian" opowiedział o swoim życiu w celibacie. Uważa, że to kwestia duchowości. Na tę decyzję przede wszystkim wpłynął moment, gdy zauważył, że staje się taki sam jak własny ojciec, który zdradzał matkę Kravitza. Muzyk kilkakrotnie dopuścił się skoków w bok, będąc ze swoimi partnerkami, m.in. Lisą Bonet, z którą był żonaty do 1993 roku. Wspólnie mają córkę Zoe Kravitz.
"Nie podobało mi się to. Nie chciałem być facetem takim jak ojciec. Musiałem więc się z tym zmierzyć, co zabrało mi lata" - dowiadujemy się z wywiadu.
Pierwszy raz do celibatu przyznał się w 2008 roku. Nie ukrywa, że to była trudna droga do przejścia. Od tego czasu współżyje tylko ze swoimi partnerkami.
"Musiałem jakoś sobie z tym poradzić, co zajęło kilka lat. Doszedłem do tego dzięki dyscyplinie" - mówi.
Artysta stwierdza, że dzięki temu zaczął bardziej doceniać duszę kobiety niż tylko patrzeć na fizyczność. Uważa, że takie podejście pozwoli znaleźć mu "tą jedyną". Lenny Kravitz stawia na dyscyplinę w tej kwestii, bo tylko wtedy pragnienia i pożądania nie mają nad nim kontroli.
W rozmowie potwierdził również, że od 9 lat nie był w poważnym związku, chociaż chciałby się z kimś związać. Pod koniec 2023 roku przyznał, że czeka aż spotka tą, która stanie z nim na ślubnym kobiercu.
Ice-T krytykuje Lenny’ego Kravitza
Ice-T podzielił się na platformie X swoją opinią na temat decyzji Kravitza. Raper nie rozumie podejścia artysty do tej sfery i nie przebierał w słowach.
Stwierdził, że wokalista "idzie w złym kierunku" i jego myślenie jest dziwne. Użytkownicy skrytykowali Ice-T. Według nich raper nie dałby rady wytrzymać tyle czasu bez współżycia. Wygląda na to, że nie był zadowolony z odbioru swojego wpisu, bo publikacja szybko zniknęła.