Lemmy Kilmister rozmawiał przed śmiercią z Ozzym Osbournem. Gwiazdor ujawnia

Ozzy Osbourne przyznał, że na krótko przed śmiercią Lemmy'ego Kilmistera miał okazję z nim rozmawiać. Wokalista dodał, że było to wstrząsające doświadczenie.

Lemmy Kilmister i Ozzy Osbourne byli dobrymi znajomymi
Lemmy Kilmister i Ozzy Osbourne byli dobrymi znajomymiWatal Asanuma/Shinko MusicGetty Images

Lemmy Kilmister zmarł 28 grudnia 2015 roku. Oficjalną przyczynę śmierci muzyka był ekstremalnie agresywny rak prostaty. Ponadto jako powód śmierci podano niewydolność oraz zaburzenia rytmu serca.

Cztery dni wcześniej, gdy muzyk świętował 70. urodziny, był już umierający. "Dowiedział się o chorobie 26 grudnia. Był wtedy w domu z rodziną. Nie potrafimy wyrazić naszego szoku i smutku, nie ma na to słów" - pisali po śmierci Lemmy'ego jego koledzy z zespołu (sprawdź!).

Jedną z ostatnich osób, które rozmawiały z muzykiem był jego przyjaciel Ozzy Osbourne. O tej sytuacji opowiedział radiu Planet Rock.

"Ktoś powiedział mi, że [Lemmy] może tego nie przeżyć. Więc zdecydowałem się do niego zadzwonić. Rozmawiałem z nim, ale nie potrafiłem zrozumieć, co do mnie mówi. To było straszne" - tłumaczył Ozzy.

Lemmy Kilmister skończyłby 75 lat. Mija pięć lat od jego śmierci

24 grudnia 2020 roku Lemmy Kilmister skończyłby 75 lat. W tym roku mija również pięć lat od śmierci legendy metalu i lidera Motorhead.

W 2006 roku Kilmister został sklasyfikowany na 48. miejscu listy 100 najlepszych wokalistów wszech czasów według magazynu "Hit Parader", natomiast w 2009 roku znalazł się na 22. miejscu listy 50 najlepszych heavymetalowych frontmanów wszech czasów według Roadrunner Records.Matt GreenGetty Images
Dyskografię zamyka "Bad Magic" z sierpnia 2015, który w rodzimej Wielkiej Brytanii dotarł do 10. miejsca na liście bestsellerów.Mick HutsonGetty Images
Lemmy zainspirował rzesze muzyków na całym świecie. Jako swojego idola wymieniali go członkowie takich grup, jak m.in. Metallica, Guns N'Roses czy Foo Fighters.Samir HusseinGetty Images
Jako wokalista i basista zespołu oraz jego jedyny stały członek nagrał trudną do zliczenia ilość utworów, które dziś już są klasyką gatunku - "Motorhead", "Overkill", "Ace of Spades", "Hellraiser" i wiele, wiele innych. Jason MerrittGetty Images
"To koniec Motorhead. Lemmy to Motorhead. Nie będziemy już nagrywać i koncertować. Ale marka przetrwa i Lemmy pozostanie na zawsze w naszych sercach" - stwierdził po śmierci muzyka perkusista zespołu, Mikkey Dee. Gary Wolstenholme/RedfernsGetty Images
W dorobku brytyjskiej grupy znajduje się ponad 20 płyt – w tym najważniejsze "Overkill" (1979), "Bomber" (1979) i "Ace of Spades" (1980). Steve Thorne/RedfernsGetty Images
Tego samego roku muzyk powołał do życia grupę Motorhead, która stała się ikoną rocka. W jej skład weszli: Larry Wallis i perkusista Lucas Fox. Grupa zadebiutowała dwa lata później.Mick HutsonGetty Images

Osbourne opowiedział też o trasie koncertowej w 2015 roku, kiedy miał okazję występować u boku Lemmy'ego w Ameryce Południowej. To właśnie wtedy wokalista dostrzegł pierwsze symptomy pogorszenia stanu zdrowia swojego kompana.

"Poleciałem z nim na trasę jakieś pół roku wcześniej i wyglądał na okropnie wychudzonego. Moje serce pękało" - wspominał.

"Starał się zachowywać normalnie, ale to była jedna z tych rzeczy, o których wiedziałeś, ale nie chciałeś mówić. [Lemmy] pracował do samego końca. Powiedział: 'prawdopodobnie mógłbym przeżyć kolejne 10 lat, gdybym nie palił i nie prowadził swojego stylu życia, ale żyłem, jak chciałem'" - mówił Ozzy.

Motorhead na Sonisphere 2011 - Warszawa, 10 czerwca 2011 r.

Zobacz zdjęcia z występu brytyjskiego zespołu Motorhead na Sonisphere Festival na lotnisku Bemowo w Warszawie. Na czele formacji nieprzerwanie stoi Ian "Lemmy" Kilmister.

fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas