Lekarz Michaela Jacksona walczy o pieniądze

Uznany winnym śmierci Michaela Jacksona doktor Conrad Murray chce za wszelką cenę uniknąć zapłacenia zadośćuczynienia rodzinie zmarłego artysty.

Lekarz Michaela Jacksona zrzuca odpowiedzialność na zmarłego artystę fot. Mark Mainz
Lekarz Michaela Jacksona zrzuca odpowiedzialność na zmarłego artystę fot. Mark MainzGetty Images/Flash Press Media

Serwis TMZ poinformował, że doktor Conrad Murray złożył w sądzie wniosek o wgląd do materiału dowodowego zebranego przed procesem w sprawie tragicznej śmierci Króla Popu.

Lekarz jest wciąż twierdzi, że to Michael Jackson na własną rękę zażył śmiertelną dawkę propofolu. Jednak ze względu na skazujący wyrok Conrad Murray nie może wykazać, że to artysta był w pełni odpowiedzialny za własną śmierć.

Dlaczego lekarz i jego prawnicy chcą choć częściowo zrzucić odpowiedzialność na zmarłego? Conrad Murray zamierza uniknąć zapłacenia całości zadośćuczynienia rodzinie zmarłego i właśnie w ten sposób może przekonać sędziego do orzeczenie jak najniższego wyrównania szkody.

Tym samym, jeżeli prawnikom skazanego uda się przekonać sąd, że Michael Jackson choć w niewielkim procencie był odpowiedzialny za własną śmierć, to właśnie o ten procent pomniejszona zostanie zasądzona suma zadośćuczynienia.

Media w Ameryce twierdzą, że prokuratura zażąda zadośćuczynienie dla rodziny Michaela Jacksona w wysokości aż 100 mln dolarów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas