Lady Gaga zagra Harley Quinn w musicalowej kontynuacji "Jokera"?
Kilka dni temu reżyser obsypanego nagrodami "Jokera" oficjalnie zapowiedział, że pracuje nad drugą częścią tego filmu. Rolę główną znów zagra Joaquin Phoenix. Bardzo możliwe, że u jego boku wystąpi Lady Gaga, która - jak wynika z najnowszych doniesień - prowadzi obecnie negocjacje w sprawie roli Harley Quinn. Wybór słynnej piosenkarki nie jest przypadkowy - kontynuacja "Jokera" ma być musicalem.
"Joker" w reżyserii Todda Phillipsa to jeden z najgłośniejszych filmów ostatnich lat. Mroczna opowieść o zepchniętym na społeczny margines mężczyźnie, którego narastająca frustracja, samotność i coraz poważniejsze urojenia doprowadzają finalnie do obłędu, czyniąc z niego bezlitosnego mordercę, została doceniona zarówno przez fanów, jak i krytyków. Produkcja z 2019 roku zdobyła dwa Oscary, dwa Złote Globy, trzy nagrody BAFTA, statuetkę Saturna oraz Złotego Lwa za najlepszy film na MFF w Wenecji. Jedną z najmocniejszych stron dzieła twórcy serii "Kac Vegas" była niewątpliwie błyskotliwa kreacja Joaquina Phoenixa.
"Joker" odniósł również ogromny sukces kasowy - zarobił na świecie ponad miliard dolarów. Nie dziwi zatem, że niemal od chwili premiery mówiło się o tym, że powstanie kontynuacja tego filmu. Spekulacje kilka dni temu potwierdził sam reżyser produkcji. Phillips zamieścił na Instagramie zdjęcie pierwszej strony scenariusza drugiej części "Jokera" oraz fotografię przedstawiającą odtwórcę głównej roli czytającego tekst skryptu. Filmowiec ujawnił tym samym, że na ekranie ponownie zobaczymy Phoenixa, który za tę kreację dostał Oscara.
Przy okazji reżyser zdradził, jak brzmi roboczy tytuł sequela "Jokera". Zaczerpnięta z języka francuskiego fraza "Folie a deux" oznacza w wolnym tłumaczeniu "szaleństwo dwojga". Odnosi się ona również do jednostki chorobowej zwanej "indukowanym zaburzeniem urojeniowym" lub "wspólnym zaburzeniem psychotycznym", które polega na tym, iż bliska osoba chorego zaczyna przejmować jego objawy.
Tytuł drugiej części "Jokera" wywołał wśród fanów uzasadnione przypuszczenia, iż fabularną osią filmu będzie relacja tytułowego bohatera i jego komiksowej ukochanej, Harley Quinn. Jak się właśnie okazało, skojarzenia te były jak najbardziej słuszne. "The Hollywood Reporter" donosi, że rozmowy z wytwórnią Warner Bros. prowadzi obecnie Lady Gaga, a negocjacje piosenkarki dotyczą właśnie roli Harley Quinn. Wybór nagradzanej artystki nie jest przypadkowy - druga część "Jokera" ma być bowiem musicalem.
Szanse piosenkarki są spore, bo ma już duże doświadczenie aktorskie. Swój talent pokazała już w 2018 roku, gdy wystąpiła u boku Bradleya Coopera w "Narodzinach gwiazdy". W zeszłym roku zagrała zaś u samego Ridleya Scotta w biograficznym dramacie "Dom Gucci". Sportretowała w nim Patrizię Reggiani, byłą żonę Maurizio Gucciego, która zleciła jego zabójstwo. Dzięki roli w kontynuacji "Jokera" artystka ma szansę ugruntować swój status gwiazdy kina. I znów udowodnić, że na dużym ekranie radzi sobie tak samo dobrze, jak na estradzie.