Reklama

Kupił rodzinie luksusową willę. Sprzedał ją, bo nie chcieli w niej mieszkać!

Gene Simmons w końcu znalazł kupca na posiadłość w południowej Nevadzie, którą po raz pierwszy wystawił na sprzedaż w październiku 2021 roku, tuż po tym, jak stał się jej właścicielem. Już wtedy mocno zszedł z ceny - chciał za nią 14,95 mln dol. Potem obniżył cenę do 11 mln dolarów. I właśnie za tką cenę teraz ją sprzedał. Ostatecznie poszła właśnie za tę cenę (ok. 48 mln zł).

Gene Simmons w końcu znalazł kupca na posiadłość w południowej Nevadzie, którą po raz pierwszy wystawił na sprzedaż w październiku 2021 roku, tuż po tym, jak stał się jej właścicielem. Już wtedy mocno zszedł z ceny - chciał za nią 14,95 mln dol. Potem obniżył cenę do 11 mln dolarów. I właśnie za tką cenę teraz ją sprzedał. Ostatecznie poszła właśnie za tę cenę (ok. 48 mln zł).
Potężna posiadłość Genego Simmonsa dla wielu byłaby spełnieniem marzeń. On jednak jej nie chce /MLS/ Planet/ Forum /Agencja FORUM

Dwa lata temu, zapytany przez redaktorów serwisu TMZ, dlaczego w ogóle kupował posiadłość w Nevadzie, skoro od razu sprzedaje, Gene Simmons wyjaśnił, że planował przenosiny wraz rodziną w okolice Las Vegas, by uciec od drastycznych podatków w Kalifornii. Jego żona i dwoje dorosłych dzieci nie chcieli się tam jednak przeprowadzić. "Powiedzieli, że nie zniosą upału i striptizerek na ulicach" - wyznał rockman.

Dzieci rockmana, córka Sophie i syn Nick, mają gdzie się podziać, bo Simmons kupił każdemu z nich dom w Los Angeles. On i jego żona mogą z kolei wybierać pomiędzy domem nad jeziorem w Whistler w Kolumbii Brytyjskiej i domem w Malibu. Dlatego w rozmowie z "The Wall Street Journal" muzyk przyznał, że decyzja o zakupie domu w Nevadzie była nie do końca przemyślana, bo tak naprawdę nie potrzebował tej posiadłości. Tym bardziej, że ze względu na harmonogram tras koncertowych Kiss i jego podróże służbowe, spędził w tam zaledwie kilka tygodni.

Reklama

Jeden z internetowych twórców przespacerował się po domu. Jego wnętrze dosłownie zapiera dech w piersiach!

Główną zaletą tego ultranowoczesnego, przeszklonego, trzypoziomowego domu, zbudowanego na wzgórzu w obszarze metropolitalnym Las Vegas, są malownicze widoki z rozległej kuchni, jadalni i salonu. W willi jest oprócz tego sześć sypialni, siedem łazienek, biblioteka, galeria na piętrze, prywatne kino i spory basen z lustrem wody na poziomie tarasu.

73-letni weteran rocka zapłacił za ten dom 10,8 mln dolarów. I sporo w niego zainwestował - przeprowadził w nim gruntowny remont, wymienił wszystkie podłogi, a do tego zasadził 137 drzew, przekształcając działkę okalającą willę w park. Można więc śmiało założyć, że teraz, sprzedając dom za 11 mln dolarów, sporo na tej transakcji stracił.

Zobacz też:

Tak mieszka Mick Jagger. Co za luksusy!

Juror "Mam talent" wydał na tę willę fortunę. Zapiera dech w piersiach

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kiss | Gene Simmons | domy gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy